O tym, jak niebezpieczne może okazać się niewłaściwe obchodzenie z materiałami pirotechnicznymi przekonali się wczoraj dwaj mali mieszkańcy powiatu radzyńskiego w wieku 12 i 13 lat. Chłopcy postanowili wystrzelić znalezioną w rejonie rzeki petardę, nie informując o znalezisku nikogo dorosłego. Ta raniła jednego z chłopców, powodując u niego obrażenia twarzy.
Wczoraj po godz.16.00 dyżurny radzyńskiej komendy uzyskał informację z treści, której wynikało, że do szpitala przewieziono rannego nastolatka, który doznał obrażeń prawdopodobnie podczas próby „odpalenia” petardy. Skierowany na miejsce patrol potwierdził zgłoszenie. Okazało się, że poszkodowany to 12- letni mieszkaniec gm. Radzyń Podlaski, natomiast do samego zdarzenia doszło na terenie gm. Borki.
Z relacji nastolatka wynikało, że petardę znalazł jego kuzyn nad rzeką Bystrzyca. Chłopcy nie powiadomili jednak o znalezisku nikogo dorosłego, gdyż sami postanowili ją wystrzelić. 12-latek, włożył znaleziony przedmiot w kretowisko, po tym wrzucił do środka zapałkę i pochylił się. Wtedy petarda wystrzeliła raniąc nastolatka. Chłopiec z obrażeniami twarzy przewieziony został do szpitala.
Policjanci ustalają wszystkie okoliczności zdarzenia oraz apelują o rozwagę. Przypominają również, że fajerwerkami i petardami mogą zajmować się tylko osoby dorosłe.
źródło: KWP Lublin (B.S.)
