16 kwietnia 2024

Plecaki „made in China” w rękach celników

Blisko 2,5 tys. plecaków opatrzonych logo znanych producentów zatrzymali funkcjonariusze Służby Celnej z Chełma. Wiele wskazuje, że są to chińskie podróbki.

 

Podejrzana przesyłka przypłynęła do Polski w kontenerze z Chin i ostatecznie miała trafić na Ukrainę. Transportem zainteresowali się jednak celnicy z Chełma, do których towar trafił przed jego dalszą wysyłką do ukraińskiego odbiorcy. 

Z całości ponad 2-tonowej przesyłki, głównie tekstyliów, uwagę celników przykuły plecaki sygnowane logo znanych producentów. Funkcjonariuszy zaniepokoiła przede wszystkim zbyt niska jak na markowe produkty jakość. Już na pierwszy rzut oka dostrzec można było, że plecaki wykonano w sposób niedbały, z użyciem gorszych niż z reguły materiałów. Podejrzenia wzbudzały również prymitywne metki z oznaczeniami w języku chińskim oraz identyczne wzornictwo wszystkich plecaków, bez względu na umieszczoną na nich nazwę producenta. Co więcej, zamiast  starannych opakowań  jednostkowych towar był jedynie zbiorczo zapakowany do worków foliowych.

Po sprawdzeniu i dokładnym obejrzeniu towaru celnicy zatrzymali blisko 2,5 tys. plecaków mogących naruszać prawa własności intelektualnej. O całym zdarzeniu powiadomili też kancelarie prawne reprezentujące właścicieli praw do tych znaków towarowych. To od ich opinii będzie zależało dalsze postępowanie z zarekwirowanym towarem. Podejrzenia dotyczą kilku znanych światowych marek.

Sprawą zajmuje się Urząd Celny w Lublinie.

Zgodnie z  przepisami ustawy Prawo własności przemysłowej za wprowadzanie do obrotu towarów naruszających prawa własności intelektualnej i przemysłowej sprawcy grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. 

Zatrzymując podrabiane towary Służba Celna dba o interes konsumentów i legalnych producentów. Wiele tego typu produktów wytwarzanych jest poza jakąkolwiek kontrolą jakości. Szczególnie złą sławą cieszą się na tym polu chińskie podróbki. W badaniach laboratoryjnych towarów zatrzymanych przez Służbę Celną wielokrotnie potwierdzano obecność związków chemicznych zagrażających zdrowiu człowieka, takich jak np. związki ołowiu oraz ftalany.

 

źródło i fot. SCRP