25 kwietnia 2024

Włamał się do domu znajomego i sprzedał jego meble

27-letni mężczyzna podejrzany jest o kradzież z włamaniem do domu swojego znajomego. Sprawca postanowił „odsprzedać” znajdujące się tam meble.

 

W ostatni poniedziałek dyżurny bialskiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży, do jakiej doszło w miejscowości Porosiuki.

Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że sprawca z niezamieszkałego jeszcze domu ukradł część mebli. Jego łupem padły m.in. kanapy, komody oraz stół z krzesłami. Wartość strat pokrzywdzony oszacował na około 15 tys. zł.

Gdy policjanci wykonywali czynności, na miejsce zdarzenia przyjechał samochód dostawczy, którego kierowca pod tym właśnie adresem miał odebrać meble. Policjanci zauważyli również stojące na ulicy auto osobowe, próbujące na widok funkcjonariuszy odjechać.

Mundurowi zatrzymali samochód. Wewnątrz Volvo byli się mężczyźni, którzy przyjechali „na zakupy” kolejnych mebli. Wśród nich znajdował się też 27-latek, który jak wstępnie ustalili policjanci, oferował je do sprzedaży.

Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. W rozmowie z policjantami przyznał, że wykorzystał moment nieuwagi znajomego i ukradł mu klucz do domu. Potem postanowił sprzedać znajdujące się tam meble.

Do kradzieży doszło pod koniec stycznia 2019 r. Policjanci odzyskali całość skradzionego mienia.

27-letni mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego usłyszał zarzuty i przyznał się do winy. Odpowiadał będzie w warunkach recydywy, wcześniej odbywał już karę za podobne przestępstwo.

Zgodnie z przepisami kodeksu karnego zagrożony jest karą do 10 lat pozbawienia wolności, a w przypadku czynu popełnionego w recydywie, kara może zostać zwiększona o połowę.

 

źródło i fot. KMP w Białej Podlaskiej