20 kwietnia 2024

Mecze Unii

Sport

Zwycięstwo seniorów i remis juniorów z Tanwią Majdan Stary oraz wysoka wygrana juniorów młodszych w Biłgoraju z tamtejszym OSiR-em to dorobek hrubieszowskich drużyn w meczach rozegranych w miniony weekend.

SENIORZY

Unia Hrubieszów – Tanew Majdan Stary 2-0 (1-0)

Unia: Płandowski: Ślązak, Gomuła, Wysocki (46’ Bednarek), Szopiński, Nowak, Otręba, Cygan, Całka (80’ Panas), Oleszczuk (69’ Błaszczyński), Przeworski.

Tanew: Szponar – Grab, Tomasz Gromadzki, Solak – Skubis(Rybak), Kimak, Cios, Gromadzki, Żbikowski – Bazan (Kapka).

Bramki: Całka, Otręba (Unia).

Żółte kartki: Otręba, Cygan.

Zgodnie z planem Unia Hrubieszów odniosła swoje drugie zwycięstwo w tym sezonie, pokonując 2-0 Tanew Majdan Stary. Wynik mógł być znacznie wyższy, jednak w szeregach hrubieszowskiej drużyny szwankowała skuteczność.

Dla niektórych kibiców wynik 2-0 może być rozczarowujący, mimo wszystko należy cieszyć się z wygranej i kolejnych trzech punktów. Wiele osób spodziewało się, że Unia Hrubieszów pokona Tanew 5-0 lub w jeszcze wyższym stosunku. Goście mimo braku kilku zawodników, dzielnie radzili sobie na boisku, jednak brakowało im pomysłu na grę, zwłaszcza w ofensywie. Efekt tego był taki, że Tanew praktycznie ani razu nie zagroziła poważnie bramce strzeżonej przez Piotra Płandowskiego.

Podopieczni Wojciecha Rycaka doskonale wiedzieli, że nie będzie to łatwy mecz, zwłaszcza, że w szeregach hrubieszowskiej drużyny zabrakło kilku kluczowych zawodników. Dodatkowo trzech naszych piłkarzy musiało przystosować się do całkiem nowej roli na boisku. Patryk Gomuła z konieczności musiał grać przed linią obronną, Paweł Bednarek, który zawsze był pomocnikiem, tym razem zagrał na lewej obronie, zaś Damian Otręba z napastnika został przemieniony na środkowego pomocnika. Wszyscy trzej zawodnicy, występując na nowych pozycjach, pokazali się z dobrej strony, tym samym wykazując, że cechuje ich wszechstronność, co jest tylko dodatkowym atutem, z którego pewnie jeszcze nie raz będzie korzystał trener Unii.

Pierwsza cześć meczu, jak i druga, należała do Unii. To gospodarze starali się konstruować akcje ofensywne, zaś goście ograniczali się tylko do obrony dostępu do bramki, starając się przy tym jak najszybciej przenieść cieżar gry na połowę Unii, zagrywając piłkę z pominięciem linii środkowej. W 10 minucie pada pierwsza bramka dla hrubieszowskiej drużyny. Swojego drugiego gola w barwach Unii strzela Andrzej Całka, który wykorzystał bardzo dobre zagranie od Rafała Oleszczuka. Po chwili powinno być już 2-0, ale w tylko dla siebie znany sposób bramkarz gości wybija piłkę zmierzającą do bramki. W końcówce pierwszej połowy napastnik gości dość niespodziewanie strzela groźnie głową, ale na nasze szczęście niecelnie.

Druga połowa nie zmieniła obrazu gry, Unia dążyła do strzelenia drugiego gola, który pozwoliłby na uspokojenie gry. Sztuka ta udała się w 58 minucie Damianowi Otrębie, który skutecznym i silnym strzałem wykończył akcję zainicjowaną przez kolegów. Kiedy dziesięć minut później po raz drugi żółtą kartkę zobaczył zawodnik gości Adam Grab wydawało się, że kolejne bramki dla Unii to tylko kwestia czasu. Gole jednak już nie padły, ponieważ znów w szeregi Unii wkradła się nieskuteczność. Gdyby nasi zawodnicy wykorzystali chociaż połowę okazji, jakie sobie wypracowali, to końcowy wynik brzmiałby 5-0. Skończyło się na 2-0 i z takiego wyniku należy się cieszyć. W grze Unii Hrubieszów są jeszcze mankamenty, ale pozostaje mieć nadzieję, że podczas najbliższych treningów zostaną szybko wyeliminowane.

JUNIORZY

Unia Hrubieszów – Tanew Majdan Stary 0-0

Skład: Łyszczak – Horajecki, Bakalarczuk, Grab, Dudek – Tyszko, Krawczyk, Załuska, Kuna – Gardyński, Świętoniewski.

III kolejka i nasi juniorzy znowu w roli gospodarza. Niestety ostatni mecz pod wodzą trenera Piotra Wierzbickiego, a także w nowym ustawieniu naszych młodych piłkarzy, nie przyniósł korzystnego rezultatu. Całkowite przemeblowanie składu Unii, wielu nowych piłkarzy, którzy w meczu dopiero zadebiutowali w naszych barwach, jak i również Ci, którzy pierwszy raz wyszli na boisko w prawdziwym meczu. Niestety było widać wiele braków w rozgrywaniu składnych akcji ofensywnych, słabym ustawieniu bloku defensywnego oraz wykańczaniu akacji pod bramka gości.

Jedynym wyróżniającym się zawodnikiem był Marcin Bakalarczuk, prawy obrońca, który był zmuszony grać na pozycji stopera. To dzięki niemu i jego dobrej postawie goście nie wywieźli kompletu punktów. Można pochwalić także naszego bramkarza Łukasza Łyszczaka, który nie dał się zaskoczyć w żadne sposób.

Podsumowując – gra naszego zespołu była niedokładna, a także chaotyczna. Miejmy nadzieje, że trener wprowadzi parę zmian w następnym meczu, który odbędzie się z Cosmosem Józefów.

Krótki komentarz zawodnika meczu Marcina Bakalarczuka:

– Meczy był bardzo ciężki, niestety nie graliśmy w naszym pełnym składzie, musieliśmy wyjść w bardzo okrojonej jedenastce, gdzie zadebiutowało wielu niedoświadczonych piłkarzy. To przeciwnik rozdawał dziś karty, spotkanie było od początku do końca bardzo emocjonujące, ale co najważniejsze – nie przegraliśmy meczu i zdobyliśmy bardzo cenny punkt.

JUNIORZY MŁODSI

OSIR Biłgoraj – Unia Hrubieszów 0-5 (0-3)

Skład Unii: Żygawski, Lizun, Kondrat, Zając, Mazurek (Lisiczyński), Kawarski, Karwacki, Malowany, Stefaniak (Olejarz), Oleszczuk, Krygiel.

Bramki dla Unii strzelali: Krygiel 3x, Kawarski 2x.

Najbliższe spotkania z udziałem Unii Hrubieszów

5 września (niedziela)
Cosmos Józefów – Unia Hrubieszów
(juniorzy godz. 14:00, seniorzy godz. 16:00)

12 września (niedziela)
Unia Hrubieszów — Kryształ Werbkowice
(juniorzy godz. 13:00, seniorzy godz. 16:00)

***

Opracował – Józek