24 kwietnia 2024

Andrzej Kamiński

Kamiński Andrzej – jedyny wychowanek Unii Hrubieszów na pozycji bramkarza piłki nożnej, który grał w II Lidze.

Ur. 08. 03. 1973 r. w Hrubieszowie, imiona rodziców Lech i Maria, wzrost 1.88, waga – 78 kg, w Hrubieszowie ukończył Szkołę Podstawową nr 3, w której uczęszczał od 5-tej do 8-mej klasy, do „klasy sportowej” i ćwiczył pod okiem nauczyciela w-f Mariana Cisły. Następnie ukończył Technikum Mechaniczne przy ZSMR.

Zawodnik na pozycji bramkarza grup młodzieżowych w Unii, gdzie rozpoczął treningi u trenera Jana Paczały, a później kontynuował je w grupie spartakiadowej ( m.in. w tej drużynie występowali: S. Janik, R. Korkosz, A. Kołodziej, A. Marciniak, P. Wierzbicki) pod okiem trenera M. Cisły i w końcu I zespołu Unii Hrubieszów, jako zmiennik Andrzeja Giza.

W 1992 r. trenował trochę z Motorem Lublin, jednak przeszedł do Granicy Chełm (III liga) i tam grał przez jeden sezon.

W 1993 r. po pomyślnym zdaniu egzaminów, dostał się na Akademię Wychowania Fizycznego w Warszawie i przeszedł do HKS „Hutnik” Warszawa, grającego w II lidze (trenerami wówczas byli: Stanisław Paweł Dawidczyński i Piotr Wiśnik); w sezonach 1993/94 i 1994/95 zajmowali XI miejsca w II lidze ( na 18 drużyn), 1995/96 XVI miejsce i spadek, w jesieni 1994, m.in. wygrane z: Avią Świdnik 3:1, Jagiellonią Białystok 4:1, Błękitni Kielce 3:1, m.in. występował jeszcze przeciwko: Polonia Warszawa, Szombierki Bytom, Wisłoka Dębica, Unia Tarnów, Siarka Tarnobrzeg, Radomiak Radom, Karpaty Krosno, Okocimski Brzesko czy GKS Bełchatów.

Od jesieni 1996 r. bronił bramki RKS „Ursus” Warszawa, występującego w III lidze Warszawsko – Mazurskiej; m.in. po wygranym meczu z Hetmanem Białystok 2:1 (kwiecień 1997) i po 20 meczach byli liderem o 2 pkt. przed Warmią.

Na AWF-ie uzyskuje uprawnienia nauczyciela w-f i trenera II klasy piłki nożnej. Przez 2 lata prowadził w-f w szkole podstawowej i Technikum w Warszawie, oraz szkolił młodzieżowe zespoły na Targówku.

Obecnie mieszka w Warszawie i jest dyrektorem do spraw reklamy w poczytnym „Przeglądzie Sportowym”, o czym informuje „stopka” w tej gazecie.

opracował – mak

zobacz zdjęcia >>