Witanie Nowego Roku na placu przy Hrubieszowskim Domu Kultury stało się już dla nas tradycją.
Były życzenia Burmistrza.
Tym razem, nauczony doświadczeniem roku ubiegłego, Burmistrz złożył życzenia mieszkańcom w formie krótkiej, zwięzłej i treściwej.
Po północy obejrzeliśmy sponsorowany przez Urząd Miasta pokaz ogni sztucznych. Może nie taki, jak w Sydney, czy Nowym Yorku, ale jak na nasze możliwości, całkiem niezły.
Przed HDK zgromadziło się około 300 osób. Nie wszyscy przy płynącej z głośników muzyce się bawili. Niektórzy woleli stać, jak te słupy soli i się przyglądać. Mam nadzieję, że za rok przełamią swoją wrodzoną nieśmiałość.
Bo, jak powiedział poeta…
„Miło szaleć, kiedy czas po temu.”