19 kwietnia 2024

Rakieta dla początkującego seniora

Bardzo wielu polskich seniorów nigdy nie trzymało w ręku rakiety do tenisa ziemnego. No cóż, tenis w dalszym ciągu jest uważany w naszym kraju za elitarny sport, co nie jest do końca prawdą.

 

Jak wybrać rakietę do tenisa dla początkującego seniora?

Nie musimy mieć wysokiej emerytury, nie musimy zapożyczać się w banku, aby móc wreszcie rozpocząć swoją przygodę z tenisem ziemnym. A trzeba przyznać w jednoznaczny sposób, iż akurat uprawianie tenisa ziemnego – w każdym wieku, to prawdziwy strzał w dziesiątkę. Po prostu jest to jeden z najciekawszych sportów, jednocześnie dzięki niemu można poczuć się dużo lepiej, zadbać o swoje zdrowie, swoją formę. Każdemu seniorowi przydałoby się nieco ruchu, aby na starość nie skostnieć. Przydatna jest również rakieta do tenisa – co jest chyba oczywiste. W dalszej części teksu napiszemy nieco więcej na temat wyboru rakiety do tenisa dla początkującego seniora…

Nie można w żadnym razie kupić takiej rakiety, która jest zbyt ciężka. W skrócie – rakieta do tenisa, nie chodzi zresztą tylko o seniorów, powinna być lekka. Nikt nie twierdzi, iż musi być bardzo lekka, trzeba rozejrzeć się za czymś co trafi idealnie w nasze upodobania. Niesamowicie istotne jest to, aby nie kupować ciężkiej rakiety z takiego powodu, że nie będzie nam się dobrze grało. A skoro jesteśmy początkującymi tenisistami, na dodatek seniorami, siłą rzeczy potrzebujemy czegoś idealnie dopasowanego do naszych oczekiwań. Czymś oczywistym jest to, że nie chcemy rozpocząć swojej przygody z tenisem ziemnym swoistym falstartem. Poza tym, nawet jeżeli generalnie wszystko jest OK, nie widzimy wielkiej różnicy, to przecież rakieta do tenisa, która jest zbyt ciężka, po prostu po pewnym czasie zacznie sprawiać, iż będziemy bardziej zmęczeni.

Weźmy poprawkę na to, aby kupować rakiety zaufanych producentów sprzętu sportowego, którzy mają niezłą renomę na rynku. Po prostu powinniśmy stawiać przede wszystkim na jakość, dopiero potem zwracajmy większą uwagę na cenę. Bardzo często jest niestety odwrotnie – czyli kupujemy taką rakietę, której tak naprawdę jedyną widoczną zaletą jest cena. Czy to jednak ma sens? Czy można w ogóle założyć, iż będzie nam dane cieszyć się fantastyczną rakietą, udaną grą w tenisa, jeżeli wydamy na to wszystko małe pieniądze? Oczywiście nie jest powiedziane, że każda droższa rakieta jest lepsza. Nie jest również powiedziane, że mówimy o niewyobrażalnie wielkich pieniądzach. Jakoś naprawdę nie wydaje się, aby 300 zł za rakietę, która będzie nam służyła latami, jest jakimś wielkim wydatkiem.

 

fot. mat. sponsora