25 kwietnia 2024

Dworzec w Werbkowicach

Jeżeli ktoś lubi patrzeć na jadące pociągi to proponuję obejrzeć filmik – rewelacja! Mówi się, że pociąg to najbezpieczniejszy i najwygodniejszy środek lokomocji, jazda pociągiem zapewnia podróżnym piękne widok: góry, lasy, pola, bo tory kolejowe często biegną przez środek niczego.

 

Uwielbiałam kiedyś podróżować pociągami, fascynował mnie dyżurny ruchu, który lizakiem odprawiał pociąg, konduktor, który krzyczał „proszę wsiadać drzwi zamykać”.

Bardzo lubiłam słuchać, kiedy dźwięczny głos kobiecy zapowiadał przez megafony np. „Pociąg osobowy relacji Warszawa Wschodnia – Lublin odjedzie z toru drugiego, przy peronie pierwszym”.

Do dzisiaj fascynuje mnie rytmiczny stukot kół pociągu, niepowtarzalny gwizd lokomotywy i odgłos hamowania, dla moich uszu jest to najpiękniejsza symfonia dźwięków.

Zastanawiam się skąd się bierze ta moja miłość do kolei? Może to wspomnienia młodości, kiedy to się jeździło pociągiem na mecze po całej Polsce, a może dlatego, że pracowałam na kolei 13 lat (kolej wąskotorowa).

W czasach PRL kolej była enklawą, to było państwo w państwie. Pamiętam, że płacili pobory dwa razy w miesiącu, bilety po całej Polsce były za darmo, leki za darmo i deputat węglowy dla kolejarzy – żyć, nie umierać!

PKP cały czas ogranicza kursowanie pociągów i w związku z tym straszą opustoszałe dworce, niegdyś wizytówki miast i miejscowości.

W Werbkowicach stoi też właśnie zaniedbany, zamieniający się powoli w ruinę dworzec, który kiedyś był perełką architektoniczną.

Pamiętam lata świetności dworca kolejowego w Werbkowicach – to miejsce tętniło życiem, w poczekalni były długie kolejki do kasy, był bufet, gdzie można było coś zjeść i napić się piwka (nie było zakazów, można było pić piwo wszędzie), było gwarno, tłumnie i wesoło.

Od niedawna wróciły połączenia kolejowe, Intercity Hetman z Hrubieszowa kursuje do Szczecina, ale na pewno już nie ma przystanków kolejowych, które zapamiętałam na zawsze. A były to: Konopne, Frankamionka, Koniuchy, Zawalów (na żądanie), Jarosławiec i Zamość.

Na załączonym filmiku, zza zakrętu wyłania się dostojna lokomotywa ciągnąca skład wagonów z melasą z Cukrowni Werbkowice – przepiękny widok, od tego nagrania nie można oderwać oczu.

 

 

Danuta Muzyczka 

Foto i nagranie – Mateusz Wańczycki