Polka od kilku lat mieszkająca w Holandii skorzystała z usług firmy przewozowej z powiatu hrubieszowskiego. W Amsterdamie nadała walizkę, którą przewoźnik miał w ciągu doby dostarczyć do jej mamy w Chełmie.
Po licznych perypetiach walizka dotarła dobę później. A kierownictwo firmy przewozowej woli straszyć sądem, zamiast wyjaśnić dlaczego doszło do opóźnień.
Więcej:
http://www.kronikatygodnia.pl/wiadomosci/1690,powiat-hrubieszowski-walizka-pelna-klopotow
źródło: kronikatygodnia.pl