23 kwietnia 2024

Dziś obchodzimy 71. rocznicę Krwawej Niedzieli na Wołyniu

Dziś obchodzimy 71. rocznicę rzezi Wołyńskiej. 11 lipca 1943 roku miała miejsce masowa akcja eksterminacji polskiej ludności cywilnej na Wołyniu przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów Stepana Bandery (OUN-B) oraz Ukraińską Powstańczą Armię (UPA).

Tego dnia zaatakowano w 99 miejscowościach, głównie w powiatach włodzimierskim i horochowskim. W następnych dniach masakry były kontynuowane.

O świcie (godzina 3:00 nad ranem) 11 lipca 1943 oddziały UPA dokonały skoordynowanego ataku na 99 polskich miejscowości pod hasłem Śmierć Lachom.

Po otoczeniu wsi, by uniemożliwić mieszkańcom ucieczkę, dochodziło do rzezi i zniszczeń. Ludność polska ginęła od kul, siekier, wideł, kos, pił, noży, młotków i innych narzędzi zbrodni. Polskie wsie po wymordowaniu ludności były palone, by uniemożliwić ponowne osiedlenie.

Była to akcja dobrze przygotowana i zaplanowana. Na przykład, akcję w pow. włodzimierskim poprzedziła koncentracja oddziałów UPA w lasach zawidowskich (na zachód od Porycka), w rejonie Marysin Dolinka, Lachów oraz w rejonie Zdżary, Litowież, Grzybowica. Na cztery dni przed rozpoczęciem akcji we wsiach ukraińskich odbyły się spotkania, na których uświadamiano miejscową ludność o konieczności wymordowania wszystkich Polaków.

Rzeź rozpoczęła się około godz. 3 rano 11 lipca 1943 od polskiej wsi Gurów, obejmując swoim zasięgiem: Gurów Wielki, Gurów Mały, Wygrankę, Zdżary, Zabłoćce – Sądową, Nowiny, Zagaję, Poryck, Oleń, Orzeszyn, Romanówkę, Lachów, Swojczów, Gucin i inne.

We wsi Gurów na 480 Polaków ocalało tylko 70 osób; w kolonii Orzeszyn na ogólną liczbę 340 mieszkańców zginęło 270 Polaków; we wsi Sądowa spośród 600 Polaków tylko 20 udało się ujść z życiem, w kolonii Zagaje na 350 Polaków uratowało się tylko kilkunastu.

Obowiązkiem następnych pokoleń Polaków jest pamiętać o ofiarach tamtych tragicznych wydarzeń.

To było ludobójstwo. Ponad 100 tys. Polaków (a według niektórych źródeł nawet 130 tys.) zginęło z rąk nacjonalistów ukraińskich na Wołyniu. Masowe mordy trwały od lutego 1943 do lutego 1944 r. Ich apogeum była tzw. krwawa niedziela 11 lipca 1943 r.

Tylko prawda pozwoli nam budować dobre relacje z narodem ukraińskim.

W Hrubieszowie żyją jeszcze ludzie, którzy byli świadkami tamtych wydarzeń.

 

WM