20 kwietnia 2024

Granica: Przemy papierosów za 200 tys.

Z dwóch tylko pojazdów funkcjonariusze celni z Dorohuska wydobyli prawie 23 tys. paczek papierosów o szacunkowej wartości rynkowej ponad 200 tys. zł.

Do pierwszej próby przemytu doszło w środę 14 sierpnia na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku. W trakcie kontroli celnej funkcjonariusze zwrócili uwagę na przednią część pustej skrzyni ładunkowej ciężarowego citroena na białoruskich numerach rejestracyjnych. O tym, że mogą tam być ukryte papierosy, mówiło zachowanie towarzyszącego celnikom psa. Po rozcięciu plandeki mundurowi ujrzeli kartonowe pudła z papierosami. Jak się okazało w 30 pudłach było, aż 18 tys. paczek papierosów o szacunkowej wartości rynkowej aż 190 tys. zł.

Białoruski kierowca ciężarówki wydawał się być zdziwiony znaleziskiem. Tłumaczył, że zgodził się jedynie na dostarczenie samochodu do Białegostoku, za co miał otrzymać 200 dolarów i nic nie wiedział o ukrytych papierosach.

35-latek usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego,  za co grozi mu wysoka grzywna. Oprócz papierosów celnicy zajęli też samochód, który posłużył do przemytu.

Kolejną większą partię papierosów funkcjonariusze celni z Dorohuska przejęli w czwartek 15 sierpnia. Podczas kontroli osobowego mercedesa z przyczepką na ukraińskich numerach rejestracyjnych okazało się, że jedna ze ścianek przyczepki została przerobiona. Celnicy znaleźli w niej 4,9 tys. paczek papierosów o szacunkowej wartości rynkowej 39 tys. zł.

I tym razem kierowca wyjaśniał, że nic nie wiedział o ukrytych papierosach. Mężczyźnie grozi wysoka grzywna. Wraz z papierosami funkcjonariusze zajęli samochód i przyczepkę, w której ukryto wyroby tytoniowe.

 

Info i fot. SCRP