Do karambolu z udziałem 6 aut doszło na drodze S-12. Sprawca, który pierwszy najechał na tył poprzedzającego go pojazdu, porzucił swój samochód i uciekł.
Do wypadku doszło w niedzielę późnym wieczorem, na drodze S-12, pomiędzy mostem na Wiśle a skrzyżowaniem z drogą wojewódzką nr 874 w Kajetanowie. Zderzyło się tam pięć aut osobowych, wśród których 2 ciągnęły przyczepy campingowe i ciężarówka.
Z relacji uczestników wypadku wynika, że kierowca forda najechał na tył jadącej przed nim mazdy ciągnącej przyczepę campingową. Na skutek uderzenia mazda wjechała na przeciwległy pas ruchu, a następnie na pobocze.
W tym czasie kierujący fordem uderzył w kolejną mazdę jadącą z przyczepą, spychając ją na prawą stronę drogi. W wyniku zderzenia zostały uszkodzone kolejne auta – volvo, daf i audi.
Mimo, że karambol wyglądał bardzo groźnie, podróżnym, wśród których były dzieci, oprócz potłuczeń, nic groźnego się nie stało.
Kierowca forda, który był sprawcą wypadku, porzucił pojazd i uciekł pieszo. Jest poszukiwany przez Policję. Inni kierowcy byli trzeźwi.
fot. KMP Puławy