20 kwietnia 2024

Nie zatrzymał się do kontroli. Okazało się, że kierowca Audi ma… 16 lat

Kierowca Audi nie zatrzymał się do kontroli drogowej, po czym porzucił auto i uciekł pieszo. W samochodzie zostawił jednak… telefon. Okazało się, że jest to 16-latek.

Do zdarzenia doszło we wtorek, około godziny 1 w nocy, w Białej Podlaskiej.

Policjanci bialskiej prewencji zwrócili uwagę na kierowcę Audi, który podróżował na światłach przeciwmgielnych. Gdy chcieli go zatrzymać do kontroli drogowej – początkowo zwolnił, po czym odjechał, nie reagując na sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania. Po chwili porzucił auto w rejonie garaży, uciekając z miejsca zdarzenia. Auto trafiło na policyjny parking.

– Choć samochód należał do mieszkańca miasta, mundurowi szybko ustalili, że ten nie ma nic wspólnego ze zdarzeniem. W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, że udział w nim może mieć 16-latek spokrewniony z partnerką właściciela auta. Dodatkowo we wnętrzu pojazdu ujawnili… należący do niego telefon – informuje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla z bialskiej Policji.

– Młodzieniec został zatrzymany na terenie miasta. W trakcie rozmowy z policjantami przyznał, że to on kierował samochodem w chwili zdarzenia. Dodał, że miał taką możliwość, gdyż kilka miesięcy wcześniej podczas wizyty w mieszkaniu pokrzywdzonego „zabrał” kluczyki – dodaje komisarz Barbara Salczyńska-Pyrchla.

Okazało się, że 16-latek nie pierwszy raz wpadł na jeździe bez uprawnień. Pod koniec ubiegłego roku, nastoletni kierowca również nie zatrzymał się do kontroli drogowej.

Teraz o losie nieodpowiedzialnego młodzieńca zadecyduje się sąd rodzinny.


źródło i fot. KMP Biała Podlaska


Zobacz też:

Sforsował ogrodzenie i uderzył w dom. Miał prawie 2 promile [ZDJĘCIA]

Sforsował ogrodzenie i uderzył w dom. Miał prawie 2 promile [ZDJĘCIA]


Zerknij na Instagram →