19 kwietnia 2024

Pijany kierowca zgubił swoje auto

O tym, że nie warto wsiadać po pijanemu za kierownicę raz na zawsze zapamięta mieszkaniec gminy Józefów nad Wisłą. Ponieważ mężczyzna został zatrzymany w stanie nietrzeźwości do kontroli drogowej, musiał pozostawić auto na poboczu. Teraz ma podwójny problem – oprócz kary za kierowanie w stanie nietrzeźwości, będzie musiał poszukać auta bo… zapomniał gdzie je po pijanemu zostawił.

 

W poniedziałek około godziny 17.40 do dyżurnego opolskiej komendy przyszedł mieszkaniec gminy Józefów nad Wisłą z nietypowym problemem. Mężczyzna opowiedział, że jadąc na trasie Warszawa –  Lublin został zatrzymany do kontroli drogowej, w trakcie której policjanci ustalili, że jest nietrzeźwy.

Ponieważ mężczyzna nie mógł pijany kontynuować jazdy, pozostawił auto w bezpiecznbym miejscu, wsiadł do środka i postanowił się zdrzemnąć. Kiedy się obudził, zdecydował się kontynuować podróż pieszo. Następnie zdecydował się odwiedzić rodzinę i… kompletnie zapomniał, gdzie pozostawił swój pojazd.

Nie pamiętał też, skąd byli policjanci zatrzymujący go do kontroli, by poprosić ich o wskazanie miejsca, w którym mogło pozostać auto. W tej beznadziejnej już sytuacji dla zdesperowanego mężczyzny, kontakt z opolskimi policjantami był ostatnią deską ratunku.

Dyżurny opolskiej policji rozesłał komunikat do innych jednostek z prośbą pomoc w odnalezieniu auta. Pomimo wszystko, właściciel na długo zapamięta to, co mu się przytrafiło.

 

źródło i fot. KPP Opole Lub.