19 kwietnia 2024

Policjant wspiął się po rynnie na 2 piętro i uratował 3-letnie dziecko

3-letnia dziewczynka zostawiona przez rodziców bez opieki przeszła przez balustradę balkonu na drugim piętrze. Płaczące i wzywające pomocy dziecko uratował dzielnicowy, który wszedł po rynnie na balkon.

W nocy z piątku na sobotę, około godziny 1:30, dyżurny biłgorajskiej komendy otrzymał informację, że przy balustradzie balkonu znajdującego się na drugim piętrze jednego z bloków mieszkalnych w Biłgoraju po zewnętrznej stronie stoi małe dziecko, które płacze i wzywa pomocy.

Natychmiast na miejsce został skierowany patrol policji. Jako pierwsi na miejscu byli aspirant sztabowy Marek Popowicz, dzielnicowy z Posterunku Policji w Tarnogrodzie i starszy posterunkowy Sylwester Gałka.

Aspirant sztabowy Marek Popowicz bez chwili wahania wszedł po rynnie na balkon, złapał wystraszoną i zapłakaną dziewczynkę i wraz z dzieckiem wszedł do środka.

W mieszkaniu zamkniętym od zewnątrz nie było nikogo. W środku policjanci zauważyli ślady spożywania alkoholu. Na miejsce została wezwana Straż Pożarna, której funkcjonariusze wyważyli drzwi do mieszkania po to, by umożliwić służbom medycznym wejście do środka i udzielenie pomocy dziecku.

Po około 30 minutach na miejscu pojawili się pijani rodzice dziewczynki, którzy zostawili ją bez opieki. Jak się okazało 22-letnia matka miała w organizmie ponad 1,5 promila, natomiast 36-letni ojciec 1,5 promila alkoholu. Obydwoje zostali zatrzymani i osadzeni w policyjnym areszcie, gdzie po wytrzeźwieniu usłyszeli zarzuty.

3-latka została przetransportowana do szpitala. Na szczęście nie odniosła obrażeń. Teraz sprawą zajmie się Sąd Rodzinny. Za narażenie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia rodzicom grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.


info i fot. KPP Biłgoraj