Myśliwi z powiatów tomaszowskiegio i hrubieszowskiego od dwóch tygodni muszą oddawać do badań próbki mięsa każdego ustrzelonego dzika. To kolejne obostrzenie, które ma zapobiec przedostaniu się do Polski wirusa afrykańskiego pomoru świń. Choroba rozprzestrzenia się w Rosji i na Białorusi.
– Nie da się ukryć, że pomór zbliża się do naszej granicy, ale jej nie przekroczył. Nie ma powodów do paniki, cały czas monitorujemy sytuację – uspokaja Waldemar Michałojć z Wojewódzkiego Inspektoratu Weterynarii w Lublinie.
Więcej…
źródło: tygodnikzamojski.pl
Czytaj też:
Region: Afrykański pomór świń (ASF) – ulotka informacyjna dla mieszkańców
fot sxc.hu