19 kwietnia 2024

Starostowie apelują do premiera

Piotrowice k. Lublina

Starostowie Powiatów Województwa Lubelskiego apelują do premiera o nie zmniejszanie środków na Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych.

Stanowisko w tej sprawie przyjęli podczas konwentu, który w czwartek 12 maja odbył się w Piotrowicach koło Lublina.

W tym roku na popularne „schetynówki” przeznaczono 1 miliard złotych. Według starostów to i tak za mało w stosunku do potrzeb, a mimo to z informacji, które otrzymali wynika, że w przyszłorocznym budżecie na ten cel zapisano jedynie 200 milionów złotych, czyli zaledwie 20 procent dotychczasowej kwoty.

„Rozumiemy, że rząd dysponuje określonymi środkami budżetowymi, ale tak drastyczne zmniejszenie pieniędzy na drogi lokalne, które są w bardzo złym stanie, szczególnie po ostatniej zimie na Lubelszczyźnie, budzi nasz duży niepokój” – powiedział Informacyjnej Agencji Samorządowej przewodniczący konwentu, starosta lubelski Paweł Pikula. Dlatego starostowie wnioskują przynajmniej powrót do wcześniej planowanej puli 1 miliarda złotych. „Uważamy, że jest to bardzo pożyteczny program i wręcz niezbędny dla poprawy stanu dróg powiatowych” – dodał w rozmowie z IAS starosta lubelski.

Apel w tej sprawie w najbliższych dniach ma trafić do premiera i parlamentarzystów oraz Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które dysponuje środkami na „schetynówki”.

Kolejnym ważnym tematem obrad Konwentu Powiatów Województwa Lubelskiego było finansowanie służby zdrowia. Starostowie wystąpili z wnioskiem o zwiększenie środków dla szpitali powiatowych, szczególnie dla tych placówek, które mają tegoroczne kontrakty zdecydowanie niższe od poprzednich. Dotyczy to m.in. szpitali powiatowych w Radzyniu Podlaskim, Opolu Lubelskim, Janowie Lubelskim i Hrubieszowie. Wcześniej informacje na temat realizacji tych kontraktów przedstawił dyrektor lubelskiego oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia Krzysztof Tuczapski.

Jest szansa, że przyszłoroczny budżet lubelskiego NFZ-u, będzie wyższy, ale do takich zapowiedzi starostowie podchodzą bardzo ostrożnie i czekają na ostateczne rozstrzygnięcia w tej sprawie.

***

Źródło:
www.ias24.eu