5 listopada 2024

Terespol: Telefon na Policję uratował życie

Wczoraj w godzinach popołudniowych do dyżurnego terespolskiego komisariatu zadzwoniła mieszkanka miejscowości Polatycze, informując, że od blisko doby nie widziała swojego samotnie mieszkającego sąsiada. Po wyważeniu przez strażaków drzwi do domu funkcjonariusze znaleźli w środku półprzytomnego chorego mężczyznę, którego przekazali pogotowiu.

Reklamy

Kobieta w rozmowie z oficerem dyżurnym KP Terespol powiedziała, że zaniepokoiło ją to, że sąsiada nie widziała od wczoraj od godzin wieczornych.
 
Kiedy policjanci przyjechali na miejsce okazało się, że mieszkanie jest zamknięte, a w zamku od środka włożony jest klucz. Mundurowi podjęli decyzję o wyważeniu drzwi do domu. Kiedy policjanci razem ze strażakami, którzy wyważali drzwi weszli do środka, znaleźli tam półprzytomnego właściciela mieszkania. Okazało się, że chorujący na cukrzycę 50-latek nie był w stanie się poruszać i nie miał siły odpowiedzieć na wołania policjantów. Mężczyzna został przekazany załodze karetki pogotowia i przewieziony do szpitala.  
 
 
 
źródło: KWP Lublin (J.J.)