29 marca 2024

Zdradziły go klapki i… świeże pierze [ZDJĘCIA]

Za kradzież z włamaniem odpowie 40-letni mężczyzna, który połasił się na drób swojego sąsiada. Mężczyzna włamał się do stodoły, skąd wyniósł kury oraz jajka. Był tak zdeterminowany, że za jedną z nich biegał po podwórku.

Reklamy

W środę, właściciel drobiu z gminy Szczebrzeszyn zgłosił policjantom, że po powrocie z pracy zauważył ślady włamania do stodoły. Sprawca wyłamał przybitą gwoździami deskę, co umożliwiło mu wejście do środka, gdzie przebywały kury.

Sprawca skradł osiem niosek oraz niemal wszystkie zniesione przez nie jajek. Wartość strat właściciel oszacował na kwotę ponad 830 zł.

Reklamy

– Policjanci nie mieli większego problemu z ustaleniem sprawcy, gdyż ten na błotnistym terenie pozostawił charakterystyczne ślady klapek, które doprowadziły do posesji sąsiada – informuje nadkomisarz. Arkadiusz Arciszewski z zamojskiej Policji. – Tam też policjanci przed domem znaleźli świeże pierze o barwie identycznej, jakie mają kury hodowcy.

Sprawca również był w domu. 40-latek przyznał się do kradzieży kur sąsiada. Z jednej z nich zrobił rosół, a inną….usmażył. Nie pamiętał jednak, co zrobił z jajkami – dodaje nadkomisarz. Arkadiusz Arciszewski.

40-latek trafił do policyjnego aresztu. Usłyszy zarzuty kradzieży z włamaniem, ca co grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.



źródło i fot. KMP Zamość


Zobacz też:

Tajemniczy rysunek w zbożu [WIDEO]

Tajemniczy rysunek w zbożu [WIDEO]


Zerknij na Instagram →