Zabrakło chłodnej głowy. Przed spotkaniem w Gorzowie Wlkp. było wiadomo, że trzeba będzie mieć nerwy ze stali. Niestety, w decydującym momencie to gospodarze zachowali więcej zimnej krwi, wygrywając z Padwą zaledwie jedną bramką.
BUDNEX Stal Gorzów – KPR Padwa Zamość 28:27
KPR Padwa: Kozłowski, Proć – Adamczuk (5), Orlich (5), Skiba (4), Szymański (4), Czerwonka (3), Obydź (2), Bączek (1), Kłoda (1), Pomiankiewicz (1), Bajwoluk (1), Mchawrab, Olichwiruk, Puszkarski. Widzów: 290.
Od pierwszego gwizdka obie drużyny grały bramka za bramkę. Po stronie przyjezdnych dobrze grała klubowa młodzież, czyli Mateusz Czerwonka i Dawid Skiba. Bardzo dobrze na bramce radził sobie również Paweł Proć, który zmienił Krzysztofa Kozłowskiego. Na przerwę drużyna Zbigniewa Markuszewskiego schodziła, prowadząc jedną bramką. Po zmianie stron Padwa w 45 min. zwiększyła przewagę do trzech bramek (22:19), a na 10 minut przed końcem prowadzili 24:22. Niestety u zamościan wkradła się nerwówka. Miejscowi odrobili straty. W 56 min. Kacper Adamczuk rzucił bramkę na 26:26. Gospodarze zaatakowali i w 59 min wyszli na prowadzenie 27:26, ale po chwili wyrównał Radosław Pomiankiewicz. W ostatniej minucie na 28:27 trafił Wojciech Gumińsk ze Stalii. Trener Padwy wziął czas, jednak zaplanowana akcja zakończyła się niepowodzeniem i ze zwycięstwa cieszyli się gospodarze.
– Mecz był niesamowicie wyrównany, a drużyny były na podobnym poziomie. Możemy teraz tylko żałować, że kilka razy w dogodnych sytuacjach trafiliśmy w poprzeczkę, zamiast do bramki, bo okazuje się, że miało to znaczenie w końcowym rozrachunku – przyznał II trener Padwy Wiesław Puzia.
– Niestety, przegraliśmy przez własne niewykorzystane akcje oraz w niektórych momentach za brakło chłodnej głowy. Dalej walczymy w lidze o wyższe miejsce w tabeli, bo chcemy udowodnić, że nasz zespół jest w stanie bić się o wyższe cele – przekazał nam Krzysztof Kozłowski.
Kolejny mecz Padwa (7 miejsce w tabeli) w sobotę 22 kwietnia o 17.00 zagra na hali OSiR w Zamościu z AZS AWF Biała Podlaska (3 lokata).
Opracował – mak, fot. str. Padwy Zamość
Hrubieszów: Ksiądz Tomasz Szady medalistą Mistrzostw Polski księży w tenisie stołowym [ZDJĘCIA]
Hrubieszów: Ksiądz Tomasz Szady medalistą Mistrzostw Polski księży w tenisie stołowym [ZDJĘCIA]
