Zbliża się kolejny mecz Unii Hrubieszów, a razem z nim oczekiwania kibiców, jak i samych zawodników. Oto co mówią osoby zawiązane z klubem…
– No cóż, nasuwa mi się pierwsza myśl, powrót wychowanka naszego klubu – Grześka Szczepaniaka. Na pewno będzie chciał się przypomnieć hrubieszowskiej publice, oby zagrał dobry mecz. Życzę mu tego, choć też życzę zwycięstwa zawodnikom Unii, a wiec mój typ – skromne 1.0 dla MKS. Uważam też, że duet Kamiński – Fulara zagra przyzwoite spotkanie. Zmażą plamę po meczu w Zwierzyńcu – skomentował Łukasz Czaprak – były zawodnik Unii.
– Przed nami kolejny ciężki mecz. Olimpia to nieobliczalny zespół, który potrafi zaskoczyć najsilniejszych w tej lidze. Z bardzo dobrym trenerem Jarkiem Kaczorukiem i z kilkoma ciekawymi zawodnikami. Jednak nie bierzemy pod uwagę innego wyniku, jak nasze zwycięstwo. Motywacja będzie podwójna, bo poza tym, że gramy przed własną publicznością, to chcemy zmazać plamę za ostatnią porażkę oraz udowodnić, że to był tylko wypadek przy pracy – mówi Tomasz Przeworski – zawodnik Unii.
– Nie ma innej opcji tylko zwycięstwo! – podsumował Andrzej Kowalczuk – były zawodnik Unii Hrubieszów.
Początek meczu na stadionie HOSiR w niedzielę 24 września o godz. 16.00.
źródło: MKS Unia Hrubieszów