25 kwietnia 2024

Edukacja publiczna w zakresie problematyki alkoholowej – odcinek 4

Nieprawdą jest, że najlepszym lekarstwem na kaca jest „klin”. Dolegliwości następnego dnia po piciu dowodzą nadużyciu alkoholu i są sygnałem ostrzegawczym problemów alkoholowych.



Prawdy i mity o alkoholu – część IV

 

Nieprawdą jest, że najlepszym lekarstwem na kaca jest „klin”

Dolegliwości następnego dnia po piciu dowodzą nadużyciu alkoholu i są sygnałem ostrzegawczym problemów alkoholowych. Poza umiarkowaniem w piciu, nie ma skutecznych sposobów przeciwdziałania wystąpieniu „kaca” i leczenia jego objawów. Samopoczucie może poprawić wypijanie dużej ilości wody, przyjęcie witamin z grupy B i minerałów oraz zachowanie lekkostrawnej diety. Tzw. „klinowanie”, czyli wypijanie kolejnej porcji alkoholu celem leczenia dolegliwości przepicia wydłuża czas działania alkoholu na organizm i stwarza niebezpieczeństwo „przyzwyczajania” się do tej substancji.

 

 

Nieprawdą jest, że alkohol jest dla wszystkich

Z powodu zbyt wysokiego ryzyka szkód zdrowotnych, psychologicznych i społecznych nie powinny wcale pić alkoholu:

  • osoby młode, ze względu na ryzyko poważnych zaburzeń rozwojowych,

  • kobiety w ciąży i matki karmiące z powodu ryzyka uszkodzenia płodu i negatywnego wpływu na zdrowie dziecka,

  • osoby chore, przyjmujące leki wchodzące w interakcję z alkoholem,

  • wszyscy, którzy znajdują się w okolicznościach wykluczających picie (kierując pojazdami, przebywając w pracy, w szkole, uprawiając sport itp.),

  • osoby znajdujące się w sytuacjach potencjalnie zagrażających urazami, przemocą, wykorzystaniem, nadużyciami seksualnymi,

  • osoby z niską tolerancją alkoholu, którym szkodzi każda, nawet najmniejsza, ilość alkoholu,

  • osoby uzależnione, które nie potrafią skutecznie kontrolować ilości i częstotliwości wypijanego alkoholu.

 

Nieprawdą jest, że gdy po piciu alkoholu alkomat pokazuje nieobecność alkoholu we krwi, człowiek jest już w pełni sprawny

Osoba, która spożywa alkohol kilka lub kilkanaście godzin wcześniej, mimo braku alkoholu we krwi, może mieć nadal znacznie upośledzone samopoczucie i sprawność psychomotoryczną. Powodem niedyspozycji jest zatrucie metabolitem (produktem rozkładu) alkoholu – aldehydem octowym. Jest to silnie toksyczna substancja, odpowiedzialna w znacznym stopniu za złe samopoczucie po piciu.

 

 

Cdn.

 

Źródło: Środowisko pracy a alkohol – Jadwiga Fudała, Kama Dąbrowska

Przedstawił: WM