Lekkomyślnością i brakiem wyobraźni, wykazał się 39-letni kierowca Audi, którzy został nagrany przez policyjny wideorejestrator. Mężczyzna uciekał przed policjantami, bo jak powiedział bał się odpowiedzialności karnej.
W trakcie pełnionej służby funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego patrolując drogę krajową K-74 w miejscowości Husynne zauważyli samochód osobowy marki Audi, którego kierujący kończył manewr wyprzedzania rzędów pojazdów na podwójnej linii ciągłej. W związku z tym policjanci włączyli świetlne sygnały błyskowe w radiowozie.
Kiedy kierujący Audi zauważył podawane przez policjantów sygnały do zatrzymania pojazdu gwałtownie przyspieszył, co wskazywało na to, że mężczyzna chce uniknąć kontroli drogowej. Na prostym odcinku drogi policjanci dokonali pomiaru prędkości uciekającego pojazdu.
Na odcinku o ograniczeniu do 90 km/h pomiar wskazał 183 km/h. Kierowca Audi jadąc obwodnicą jechał z prędkością dużo większą niż dopuszczalna i wyprzedzał inne pojazdy. Policjanci prowadzili pościg za wymienionym pojazdem, który coraz bardziej przyspieszał. Na ulicy Nowej w obszarze zabudowanym z bardzo dużą prędkością wyprzedzał inne pojazdy, nawet na oznakowanych przejściach dla pieszych.
Policjanci zatrzymali pojazd na ulicy Gródeckiej. Jak się okazało 39-letni mieszkaniec Hrubieszowa był trzeźwy. Na pytanie dlaczego uciekał przed policją, stwierdził, że bał się odpowiedzialności karnej. Nie umiał jednak logicznie wytłumaczyć podjętej decyzji o ucieczce. Podczas kontroli, okazało się także, że pojazd nie posiada ważnych badań technicznych. Policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny pojazdu. Teraz mężczyzna odpowie przed sądem.
Policjanci apelują o rozwagę i rozsądek. Przypominamy, iż od maja 2015r. za przekroczenie dopuszczalnej prędkości w terenie zabudowanym o ponad 50km/h policjanci zatrzymują prawo jazdy.
źródło i fot. KPP Hrubieszów (EK)