18 kwietnia 2024

Małgorzata Todd: Stroszenie piór, Bracia Słowianie, Lekcja pokera odc. 45

Niemiecki koncern właśnie sprzedał Rosjanom prawo do eksploatacji polskiego gazu łupkowego. Czyli mamy już pozamiatane. Dodanie do tego embarga na polskie i litewskie mięso, to już tylko jeden dodatkowy pryszcz przy ogólnej wysypce. Ot, takie postraszenie małego pieska, który nie może liczyć nawet na przychylność własnej pani.

Skąd wzięła się ta nie komfortowa sytuacja Tuska? A no, ze zbytniego przywiązania do sondaży, które bez reszty zdominowały jego politykę. Żeby przypodobać się wyborcom, musiał zająć stanowisko w sprawie Ukrainy i trochę przesadził, bo jako podwykonawca Berlina i Moskwy o polityce zagranicznej nie ma bladego pojęcia.

Jest za to mistrzem napuszczania jednych na drugich na własnym podwórku. Jako „zatroskany ojciec” obiecał ulżyć rodzicom dzieci niepełnosprawnych oferując im pieniądze przeznaczone na drogi lokalne i konflikt mamy gotowy. Obywatele „drugiej kategorii” brnący w błocie po kolana mają prawo do wściekłości. A gdyby tego było im mało, to niech się dowiedzą, że w trójmieście utopi się miliony w ścieżki rowerowe, bo na to pieniądze znaleźć się muszą. Europa to Europa.

Utoniemy w bagnie korupcji i serwilizmu pomieszanego z arogancją, chyba, że uda nam się wreszcie odwołać ten „rząd – nierząd” i zacząć wreszcie myśleć o Polsce jako suwerennym, naszym kraju.

 

Małgorzata Todd  

www.mtodd.pl

 


Komentarz do poprzedniego felietonu (Wymiar Niesprawiedliwości)

Szanowna Pani Małgorzato

Tak jest w istocie – „Wymiar Niesprawiedliwości” rozkwita w III RP. Nie jest to pocieszające, ale nie jesteśmy w tym osamotnieni – to bolączka wszystkich krajów pokolonialnych, które nie uporały się z balastem kolonializmu. Najbardziej zabawne jest ubolewanie „elit” III RP nad losem Ukrainy w aspekcie zastanego po przewrocie stanu państwa – tzn.  państwa rozkradzionego przez oligarchów, z elitami dbającymi jedynie o swój prywatny interes,  państwa z totalnym bezprawiem, gdzie każdego upatrzonego obywatela można zniszczyć w majestacie „prawa”. Chciało by się powiedzieć „i kto to mówi?” Ciekawa jestem, czy większość Polaków jest w stanie doszukać się w sytuacji Ukrainy i Polski pod tym względem jakiś analogii. Jeżeli TAK – to nie jest z nami jako z narodem tak źle, jeżeli NIE  to ….. biada nam.

Serdecznie pozdrawiam – E. D-S.


 


 

45 odcinek „Lekcji pokera” » 

 


 

 

Teatrzyk Zielony Śledź

ma zaszczyt przedstawić sztukę pt.

Bracia Słowianie

 

Występują: Leming i Moher. 

 

Leming – Popatrz jak ten Putin się zmienił.

Moher – Nie zauważyłam.

Leming – No jak to?! Pamiętam jak do głębi wzruszony razem z naszym premierem płakał nad trumnami ofiar katastrofy smoleńskiej.

Moher – Oj, coś cię pamięć zawodzi. Nie Putin, tylko Komuchowski i nie płakał tylko chichotał.

Leming – W każdym razie, najwyraźniej przestało mu zależeć na ocieplaniu stosunków z Polską.

Moher – Zakładając, że kiedykolwiek mu na tym zależało.

Leming – Na pewno. Przecież Rosjanie to też Słowianie. Może ten proponowany Rok Rosji w Polsce i Polski w Rosji uświadomi mu…

Moher – Że wasal jest nadal wierny i można go zdominować jeszcze bardziej?

Leming – No, chyba lepsze to od wojny!   

Moher – Chyba od stanu wojennego.

Leming – Nie rozumiem.

Moher – Właśnie widzę. Pewnie podświadomie używasz retoryki Jaruzelskiego, który terror usprawiedliwiał rzekomą groźbą wojny ze Związkiem Sowieckim.

Leming – Tiche budziesz dalsze jedziesz. 

Moher – Jeśli na Sybir, to owszem.

KURTYNA