24 kwietnia 2024

Tomasz Ożóg: Program wyborczy kandydata na Burmistrza Miasta

Skrócony program, który dzisiaj przedstawiam opracowałem na podstawie własnych obserwacji w oparciu o moją własną diagnozę sytuacji miasta i jego otoczenia. Jest to mój autorski program.

 

 

Szanowni Państwo,

Skrócony program, który dzisiaj przedstawiam opracowałem na podstawie własnych obserwacji w oparciu o moją własną diagnozę sytuacji miasta i jego otoczenia. Jest to mój autorski program. Koncentruję się w nim przede wszystkim na sprawach najistotniejszych dla naszej społeczności celowo pomijając drobiazgi czy rutynowe, narzucone prawem zadania, których zamieszczanie w programie wyborczym zakrawa na kuriozum. Równie dobrze mógłbym bowiem z ustawy o samorządzie gminnym przepisać zadania własne gminy i tym samym stworzyć gotowy program. Każdy kto chce zarządzać miastem musi posiadać wizję tego jak ono ma wyglądać za 4, 8 czy 20 lat, wskazać cel i precyzyjnie określić działania, które do osiągniecia tego celu doprowadzą jak też kolejność ich wdrażania. Każdy inny schemat jest bezsensowny, jest błądzeniem we mgle.

Jest oczywistym, że przy obecnie zadłużonym budżecie i bez pozyskania środków zewnętrznych realizacja jakiegokolwiek celu będzie utrudniona. Dlatego moim priorytetem będzie pozyskiwanie środków zewnętrznych zarówno z unii europejskiej, ogłaszanych programów krajowych – a w tym mam doświadczenie – jak i realizacja zadań inwestycyjnych w ramach partnerstwa publiczno – prywatnego. Dołożę wszelkich starań, by zostało złożonych jak najwięcej wniosków i aby wykorzystano wszelkie możliwe źródła finansowania zewnętrznego.

W moim programie skupiam się na rozwoju gospodarczym i rozwiązaniu problemu bezrobocia, wyludniania i marginalizacji miasta poprzez przygotowanie terenów pod inwestycje, włączenie Hrubieszowa do Specjalnej Strefy Ekonomicznej (trudne ale wykonalne), stosowaniu ulg i zachęt podatkowych, aktywnym wspieraniu funkcjonowania istniejących małych i średnich przedsiębiorców, uprzywilejowanym traktowaniu lokalnych przedsiębiorców w zleceniach udzielanych z budżetu miasta, wspomaganiu aktywności i samozatrudnienia mieszkańców itd. a tym samym tworzeniu miejsc pracy dla ludzi. Reszta jest tylko pochodną tych działań i będzie ich logiczną konsekwencją – nie ma potrzeby ich wpisywać. Zniszczone chodniki władze muszą odbudowywać, muszą spotykać się z mieszkańcami i rozliczać się przed nimi, muszą organizować imprezy, wyposażać szkoły (czy ktoś napisał z jakich środków będzie doposażał szkoły (?) – są na to programy unijne i krajowe) czy dbać o jakość kształcenia, strategia rozwoju miasta też będzie musiała być bez względu na to kto będzie rządził – inaczej nie pozyska się funduszy unijnych z RPO! Obiecywanie w programie wyborczym spotkań i konsultacji z mieszkańcami czy tworzenia budżetu obywatelskiego też jest bezzasadne (zresztą moim zdaniem na budżet obywatelski nie ma obecnie środków). Urząd musi być przyjazny i koniec! To wszystko i wiele innych to są normalne zadania gminy i władze muszą je realizować – nie mają innego wyjścia!

 

Mój program oparłem o banalnie proste założenia:

 

Bez aktywności władz samorządowych niemal niemożliwe jest pozyskanie jakiegokolwiek inwestora zewnętrznego. Inwestorzy pozyskani dzięki aktywności władz samorządowych oznaczają pracę i podatki, podatki z kolei to pieniądze, których w budżecie miasta brakuje. Praca to też pieniądze tyle że w budżetach domowych mieszkańców, a dalej usługodawców i handlowców – mam pieniądze to kupuję (konsumuję) i inwestuję automatycznie dając pracę innym. Tym samym napędzam lokalną gospodarkę a ona rozwój miasta. Władza ma dodatkowo wspomagać funkcjonowanie lokalnych przedsiębiorców, ułatwiać im życie systemem zniżek i ulg, drogami dojazdowymi, lokalizacją miejsc parkingowych itp. W konsekwencji mamy możliwość realizacji wielu oczekiwanych przez lokalną społeczność strategicznych inwestycji i zahamowanie niekorzystnych zmian demograficznych.

Pragnę też podkreślić, że proinwestycyjne działania władz lokalnych, szczególnie w małych i średnich miastach, są pierwszorzędnym, nieodzownym czynnikiem sprzyjającym lokalizacji nowych średnich i dużych firm (do metropolii ciągną one same). Jest to warunek konieczny, bez spełnienia którego inwestorzy nigdy nie zainteresują się daną gminą. Bez aktywności ze strony władz samorządowych gmina ma bardzo niewielkie szanse, by potencjalny inwestor zechciał w ogóle przystąpić do analizy ważnych dla niego czynników lokalizacji. Miasta, zwłaszcza małe i średnie, których władze nie prowadzą działań proinwestycyjnych, są w praktyce zamknięte na napływ jakichkolwiek nowych firm i w większości przypadków nie są nawet włączane na długą listę rozpatrywanych miejsc, nawet jeśli obiektywnie istnieją tam dobre warunki do prowadzenia danej działalności. Brakującą wiedzę można uzupełnić, środki można pozyskać z funduszy pomocowych, natomiast chęć podjęcia działań i wizja proinwestycyjna muszą pochodzić od władz miasta.

 

 

Mój program dla Hrubieszowa:

 

1. Inwentaryzacja istniejących i przygotowanie nowych w pełni uzbrojonych terenów inwestycyjnych z przyłączami, przystosowanym układem komunikacyjnym itp. Aby myśleć o rozwoju miasto musi mieć gotową ofertę dla inwestorów, odpowiednio wyeksponowaną i możliwą do promowania – promować można wyłącznie gotowy produkt. Inwestor nie będzie szukał Hrubieszowa na mapie! Hrubieszów musi znaleźć inwestora, zdiagnozować jego potrzeby, dotrzeć do niego z profesjonalną ofertą i przekonać, ze warto właśnie tutaj zakładać lokalizację. Źródło finansowania –  RPO Woj. Lub.; Programy Sektorowe.

 

2. Utworzenie podstrefy w ramach Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. SSE to teren uprzywilejowany pod względem podatkowym – przedsiębiorcy funkcjonujący w strefie są uprawnieni do zwolnień w podatku dochodowym CIT lub PIT.

 

3. Stworzenie czytelnego systemu ulg podatkowych i zachęt dla lokalnych przedsiębiorców oraz inwestorów zewnętrznych. Docieranie z nimi do potencjalnych odbiorców (inwestorów) – rezygnacja z podatku od nieruchomości w zamian za utworzenie miejsc pracy na terenie miasta.

 

4. Aktywne poszukiwanie inwestorów – dokładne rozpoznanie sektora potencjalnych inwestorów. Działania proinwestycyjne mające na celu zachęcanie inwestorów do lokowania działalności gospodarczej w mieście. Nawiązanie współpracy z Państwową Agencją Informacji i Inwestycji Zagranicznych, Regionalnym Centrum Obsługi Inwestora oraz wydziałami ekonomiczno-handlowymi ambasad (ktoś tego próbował?).

 

5. Promocja proinwestycyjna – celem promocji będzie pozyskanie nowych firm, utworzenie nowych miejsc pracy, rozwój konkretnych branży np. przetwórstwa rolno-spożywczego. Bardzo ważne jest oddzielenie promocji proinwestycyjnej od turystycznej czy kulturalnej. Promocja proinwestycyjna jest szczególną i skomplikowaną poddziedziną promocji miast kierowaną do bardzo specyficznych odbiorców z wykorzystaniem niestandardowych kanałów. Wynika to z faktu, że potencjalni odbiorcy działań promocyjnych są: silnie zróżnicowani, rozproszeni i jest ich relatywnie niewielu. Dlatego dotychczasowa praktyka liderów proinwestycyjnych w Polsce wykazywała, że łączenie promocji proinwestycyjnej z promocją turystyczną czy kulturalną nie przynosi efektów. A promocja ma przyczynić się do realizacji najważniejszych celów i dać konkretny efekt np.: powstanie nowych miejsc pracy.

 

6. Utworzenie Centrum Obsługi Przedsiębiorczości przy Urzędzie Miasta. Nieodzownym elementem tego programu jest utworzenie przy urzędzie komórki specjalnie powołanej do wyszukiwania, docierania z ofertą i obsługi inwestorów, lokalnych przedsiębiorców oraz promocji proinwestycyjnej miasta. Potrzebuję zespołu kreatywnych, pracowitych i wykształconych młodych ludzi znających to miasto. I takich zatrudnię – młodych, wykształconych ludzi z Hrubieszowa jeżeli tylko po studiach zechcą tutaj powrócić i podjąć ciężką pracę dla dobra tego miasta.

 

7. Uprzywilejowanie lokalnych przedsiębiorców przy zleceniach z budżetu miasta. Trzeba inicjować a przynajmniej sprzyjać tworzeniu konsorcjów startujących w przetargach. Inwestycje własne realizowane za wydatkowane z miejskiego budżetu publiczne pieniądze powinny być zlecane miejscowym przedsiębiorcom. Te pieniądze pozostają w obiegu na lokalnym rynku i wzbogacają lokalną społeczność.

 

8. Stymulowanie aktywności gospodarczej i samozatrudnienia mieszkańców. Osoba chcąca założyć własną działalność ma być prowadzona przez pracownika COP od samego początku i przez cały okres prowadzenia działalności. Pracownicy COP będą takiej osobie aktywnie pomagać w załatwieniu wszelkich formalności (pozwolenia, decyzje itp.) tak jak każdemu przedsiębiorcy.

 

9. Wykorzystanie potencjału atrakcyjnego położenia miasta przy drodze krajowej nr 74, bliskości dwóch nowoczesnych przejść granicznych drogowych i jednego kolejowego, obwodnicy miasta, a także oddalonego o jedyne 110 km portu lotniczego – konflikt na Ukrainie dobiegnie końca, być może zacznie się proces stowarzyszeniowy tego kraju z UE. Będzie to na pewno ogromna szansa dla Hrubieszowa.

 

10. Prowadzenie działań na rzecz lokowania zakładów przetwórstwa rolno – spożywczego z wykorzystaniem lokalnej, doskonałej bazy surowcowej. Istotnym w polityce rozwoju gospodarczego Hrubieszowa jest fakt, iż miasto leży w centrum powiatu, którego głównym atutem jest dobrze prosperujące rolnictwo.

 

11. W Hrubieszowie przy ul. Zamojskiej powstanie pływalnia. Będzie to pełnowymiarowy basen, brodzik dla dzieci i jacuzzi. Koszt budowy infrastruktury wartej ponad 13 mln, przypadający na gminę miejską to jedyne 274 tys. zł, koszt rocznego utrzymania ok 165 tys. zł – źródła finansowania – RPO Woj. Lub., Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej i Turystyki.

 

12. Zagospodarowanie czasu wolnego dzieci,  młodzieży i osób starszych. Otwarcie obiektów HOSiR dla społeczności lokalnej, której własnością są te obiekty oraz wyraźne oddzielenie klubu MKS Unia Hrubieszów od HOSiR-u. Obiekty HOSiR w tym stadion zmodernizowany za ponad 5 mln zł publicznych pieniędzy stanowią w takim samym stopniu własność wszystkich mieszkańców Hrubieszowa. Stopniowe przystosowywanie do potrzeb rekreacji terenu (kompletnie niewykorzystanego) począwszy od parku (ul. Żeromskiego, most chełmski) przez obiekty ośrodka sportu, po zbiornik na kanale Ulga, na których zlokalizowany będzie zalew. Tutaj moim celem są w niewielkim stopniu obciążające budżet miasta przedsięwzięcia typu: ścianka wspinaczkowa, skate-park, park linowy – w parku przy HOSiR, plac zabaw dla dzieci, większa dostępność obiektów HOSiR. Cały teren połączony alejami spacerowymi, ścieżkami rowerowymi. Źródło finansowania: partnerstwo publiczno – prywatne.

 

13. Mała retencja – budowa zalewu. Całkiem realne jest zdobycie dofinansowania na wybudowanie zbiornika małej retencji pełniącego funkcje retencyjne, ekologiczne i rekreacyjno – wypoczynkowe na przepięknych naturalnych terenach zalewowych (za śluzą). Możliwe jest dokonanie montażu zewnętrznych źródeł finansowania tak by zalew kosztował przysłowiową złotówkę. Możliwe źródła finansowania to program „Infrastruktura i Środowisko”,  RPO Woj. Lubelskiego 2014-2020 oraz NFOŚiGW, WFOŚiGW. Szacowany bardzo ogólnie koszt budowy na podstawie podobnych, realizowanych przez inne samorządy inwestycji to 3 – 4 mln zł. Włączając w to aleje spacerowe, ławeczki i całą infrastrukturę towarzyszącą. Dofinansowanie 85% kosztów (tylko z jednego źródła) powoduje, ze koszt dla budżetu miasta wynosi jedyne ok 0,5 mln zł. Zakładając realnie, że inwestycja nie zamknie się w jednym roku budżetowym mamy niewiele ponad 200 tys. zł rocznie. Zalew ładnie wyposażony i utrzymany, położony w dobrym miejscu przyciągnie turystów.

 

14. Co najmniej 50 % środków przeznaczanych w budżecie miejskim na sport powinno być przeznaczane na sport masowy oraz sport i rekreację dzieci. Sport kwalifikowany na dalszym miejscu.

 

15. Utrzymanie czystości i porządku przestrzeni publicznej na terenie Hrubieszowa. Miasto musi być czyste – więcej koszy na śmieci (nie są drogie), bezpieczne, oświetlone, zadbane – niby drobiazg a dla mnie jedna z kluczowych spraw.



Tomasz Ożóg