25 kwietnia 2024

Wybory się zbliżają. Wraca budowa krytej pływalni w Hrubieszowie…

Budowa krytej pływalni w Hrubieszowie jest tematem nr 1 w kolejnych kampaniach wyborczych. I nie ma tu większego znaczenia czy są to wybory samorządowe, parlamentarne, prezydenckie czy na sołtysa na Sławęcinie (nic nie mam Broń Boże przeciwko wyborom sołtysa tego zacnego, hrubieszowskiego osiedla).

 

Nie inaczej jest i tym razem.

Temat budowy pływalni co prawda przez obecne władze samorządowe Hrubieszowa, niejako przejęty od poprzedników z nowym pomysłem na lokalizację i skonsultowany na przełomie lat 2917/2018 pod względem architektonicznym, odżywa na nowo w mediach lokalnych i wywołuje dyskusję.

Budowa krytej pływalni w Hrubieszowie jest bez wątpienia oczekiwaniem zasadnym i wartym autentycznego zaangażowania. Od lat mieszkańcy czekają na jego realizację. Niestety jak dotychczas bezskutecznie.

Wypowiadając się na temat prowadzonych konsultacji w styczniu br. zwróciłem jednak uwagę na to, że rozpisując konsultacje w sprawie propozycji koncepcji architektonicznej pływalni, ich inicjatorzy postawili mieszkańców Hrubieszowa, zainteresowanych budową pływalni przed dość trudnym wyborem. Dotyczył on bowiem materii dość szczegółowej i specjalistycznej. Cały mój wpis z 4 stycznia br. TUTAJ

Zauważyłem wówczas, że o wiele łatwiej byłoby mieszkańcom naszego miasta wypowiedzieć się gdyby zadano im pytania dotyczące np.:

– czy pływalnię w ogóle budować i kosztem czego (bez takiej alternatywy  przedsięwzięcie nie może być przecież zrealizowane ze względu na uwarunkowania finansowe miasta) ?

– gdzie określić jej lokalizację ?

– ile z kasy miejskiej, bez większego uszczerbku dla realizacji innych zadań, przeznaczyć na budowę pływalni?

– w jaki sposób finansować w przyszłości koszty utrzymania pływalni, które będą duże i sięgać mogą w skali roku nawet kilku milionów ? Kosztem ograniczenia wydatków na inne zadania miejskie czy może poprzez podniesienie podatków lokalnych ?

– jakie funkcje ma pełnić w środowisku hrubieszowskim ?

Są to pytania, na które moim zdaniem warto byłoby poznać odpowiedzi mieszkańców Hrubieszowa.

Sam pomysł budowy krytej pływalni przy Zespole Szkół Miejskich Nr 2 przy ul. Żeromskiego spotyka się z dość sceptycznymi opiniami. Nawet nie ze względu na stosunek do zaprezentowanej koncepcji czy lokalizacji, ale przede wszystkim z powodu, że jest on już kilkakrotnie odgrzewanym kotletem.

Nie chcę sięgać zbyt daleko w historię tego pomysłu. Przypomnę tylko, że w kolejnych kadencjach władz samorządowych Hrubieszowa, licząc od kadencji 1994 – 1998, pomysłów takich zrodziło się co najmniej cztery, a na kolejne koncepcje, projekty i ich aktualizacje wydano już kilkaset tysięcy złotych.

Kilkaset tysięcy złotych z naszych wspólnych pieniędzy, które po prostu wyrzucono w błoto.

Wielokrotnie na ten temat zabierałem głos publicznie, pisała o tym lokalna prasa, dyskutowali o tym, często bardzo krytycznie, mieszkańcy Hrubieszowa.

Z inicjatywą budowy krytej pływalni w Hrubieszowie wkracza powiat

Rzecz dotyczy budowy krytej pływalni przy Zespole Szkół Nr 1 przy ul. Zamojskiej w Hrubieszowie, jako przedsięwzięcia wspólnego samorządu powiatowego i samorządów gminnych.

Inicjatywie władz powiatu hrubieszowskiego dotyczącej budowy krytej pływalni także zdążyła już urosnąć broda, bowiem zrodziła się ona jeszcze w połowie kadencji 2010 – 2014 i zbiegła się z kolejną inicjatywą budowy krytej pływalni przy Zespole Szkół Nr 2 w Hrubieszowie.

Póki co z inicjatywy powiatu także niewiele wynikło, a o samym pomyśle prawie się już nie wspomina. Wokół tej sprawy było w sumie więcej szumu medialnego i działań pozornych niż działań realnych.

Czas skończyć z obietnicami

Odrzucając jednak na bok wszelkie wątpliwości i ograniczenia, już czas najwyższy aby w końcu spełnić obietnicę – nie ważne którą – i przynajmniej jedną krytą pływalnię w Hrubieszowie wybudować.

Co prawda tanio to już się nie da pływalni wybudować, bowiem w czasach kiedy inni budowali przy dofinansowaniu środkami unijnymi i z innych źródeł zewnętrznych na poziomie nawet do 85 % kosztów inwestycji, my ciągle mówiliśmy o planach i zamiarach.

No nie do końca. Przepraszam. Opracowaliśmy przecież kilka koncepcji i dokumentacji technicznych na budowę pływalni, które zalegają archiwa w urzędzie miasta.

Po prostu samo obiecywanie i gadanie o tym, że tym razem pływalnię  to już na pewno wybudujemy, stało się zwyczajnie nieprzyzwoite oraz uwłaczające mieszkańcom naszego miasta i powiatu.

Co więc w tej sytuacji ?

Wrócić do pomysłu wspólnej budowy pływalni krytej, ale w partnerstwie samorządu miejskiego z samorządem powiatowym. Oba te samorządy posiadają atuty, które mogą dobrze służyć przedsięwzięciu. Szczegóły takiego partnerstwa wymagają oddzielnego omówienia, i zapewne zrobię to ale przy innej okazji.

Rozważyć odejście od pomysłu budowy pływalni przy którejkolwiek ze szkół hrubieszowskich, nawet kosztem utraty „możliwej” dotacji z Ministerstwa Sportu i Turystyki, która jak wynika z informacji przekazywanych przez władze miejskie może sięgnąć poziomu co najwyżej 7 mln.zł. netto kosztów budowy, czyli około 30 % kosztów całkowitych planowanej inwestycji.

Czym pokryć pozostałe koszty? Emisją obligacji, kredytami, a może zwiększonymi podatkami ?

Czy samo miasto, nawet przy spodziewanej dotacji w wysokości 7 mln zł samo sobie poradzi ?

A może wspólnie z samorządem powiatowym poszukać innego, zewnętrznego źródła finansowania ?

Tego rodzaju obiekt powinien być zlokalizowany np. przy HOSiR, być obiektem ogólnodostępnym, oferującym także ofertę odpłatnej usługi np. na rzecz osób indywidualnych lub dla szkółek nauki pływania (prowadzonych przez stowarzyszenia, szkoły, itp., ale także przez osoby fizyczne).

Cały czas przy planowaniu tej inwestycji musimy pamiętać o tym, że nawet gdyby koszty jej budowy, nawet w 100%, pokrył jakiś „dobry wujek”, to i tak koszty utrzymania pływalni spadną wyłącznie na barki samorządu.

„Zarabianie” na niej jest więc założeniem koniecznym i musi być uwzględniane w biznes planie.

 

Zdzisław Kosakowski

 

źródło: http://suflerobywatelski.pl/

grafika: wizualizacja, źródło: UM Hrubieszów

 


 

Zobacz też:

Hrubieszów: Kryta pływalnia – kolejne podejście