47-letni kierowca Land Rovera zakończył brawurową jazdę mandatem w wysokości 2 tys. zł oraz utratą prawa jazdy na 3 miesiące. Mężczyzna jechał w obszarze zabudowanym 120 km/h.
W sobotę na drodze krajowej nr 17 w Lubyczy Królewskiej, policjanci z tomaszowskiej „drogówki” zatrzymali do kontroli kierującego Land Roverem.
Jechał on z prędkością ponad dwukrotnie większą, niż dopuszczalna.
W miejscu, gdzie obowiązuje ograniczeni prędkości do 50 km/h, pędził 120 km/h.
– Za popełnione wykroczenie, 47-letni obywatel Ukrainy otrzymał mandat w kwocie 2000 zł oraz 14 punktów karnych. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, mundurowi zatrzymali kierującemu również prawo jazdy na 3 miesiące – informuje młodszy aspirant Małgorzata Pawłowska z tomaszowskiej Policji.
Zobacz też:
Podpalił Audi warte ponad 220 tys. [ZDJĘCIA]
źródło i fot. KPP w Tomaszowie Lub.