Kierujący 16-latek bez wiedzy rodziców wziął kluczyki od samochodu i pojechał na przejażdżkę z dwoma kolegami. W pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu. Jego dwaj koledzy w wieku 14 i 15 lat trafili do szpitala.
Do groźnie wyglądającego zdarzenia doszło w sobotę około godz. 21:30 w miejscowości Bochotnica-Kolonia, w powiecie puławskim.
– Na miejscu policjanci zastali trzech nastolatków oraz samochód marki Citroen stojący w rowie.
Czytaj: Policjant wskoczył do stawu, by ratować kobietę. Pomógł ratownik medyczny [ZDJĘCIA]
Jak się okazało, Citroenem kierował 16-latek z gminy Jastków. Chłopak był trzeźwy, doznał ogólnych potłuczeń ciała. Nie miał uprawnień do kierowania tego typu pojazdami mechanicznymi.
Do szpitala trafili natomiast pasażerowie w wieku 15 i 15 lat.
Zobacz: Groźny wypadek koło Tomaszowa. 6 osób trafiło do szpitala [ZDJĘCIA]
Z relacji młodych ludzi wynikało, że 16-latek bez wiedzy rodziców wziął kluczyki od samochodu i wraz z kolegami udali się na przejażdżkę. Jadąc od Nałęczowa w kierunku Lublina, nastolatek stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do rowu – relacjonuje komisarz Ewa Rejn-Kozak z puławskiej Policji.
Wyjaśniane są wszelkie okoliczności wypadku.
Ze względu na wiek kierującego, sprawą zajmie się sąd rodzinny.
Zobacz też:
Zderzenie BMW i Audi koło Zamościa. 4 osoby przetransportowano do szpitala [ZDJĘCIA]
źródło i fot. KMP w Puławach