O tym, jakie zagrożenie mogą spowodować dzikie zwierzęta, które nagle pojawiają się na drodze przekonał się 23-letni kierowca Toyoty, któremu na jezdnię, tuż przed auto, nagle wtargnął łoś.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, przed godziną 21, na drodze wojewódzkiej nr 747 w miejscowości Elżbieta, w powiecie opolskim.
– 23-letniemu kierującemu Toyoty na jezdnię nagle wbiegł łoś. Mieszkańcowi powiatu starachowickiego nie udało się uniknąć zderzenia ze zwierzęciem. Kierujący podróżował sam, odniósł ogólne potłuczenia całego ciała – relacjonuje aspirant Katarzyna Bigos z KPP w Opolu Lubelskim.
Czytaj: Pijani podróż zakończyli na… dachu
Policyjne badanie wykazało, że młody kierowca był trzeźwy.
Z uwagi na uszkodzenia zagrażające bezpieczeństwu, policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny Toyoty.
Zobacz też:
Odebrała prawo jazdy i… w tym samym dniu dachowała. Cztery osoby trafiły do szpitala [ZDJĘCIA]
źródło i fot. KPP w Opolu Lubelskim