Okres studiów to z jednej strony najszczęśliwszy, najbardziej intensywny czas w życiu wielu ludzi, z drugiej – to również etap, w którym zależni jesteśmy finansowo od innych. A nawet jeśli nie, to często ze względu na ograniczony zajęciami czas, nie jesteśmy wypracować sobie dochodów, które wystarczyłyby na wszystko. A potrzeb studentom nie brakuje – co miesiąc trzeba opłacać wynajmowane mieszkanie, jedzenie, dojazdy, książki i pomoce naukowe, chciałoby się również korzystać z życia – pójść do kina, na koncert, imprezę, kupić nowe ubranie, kosmetyki, czy sprzęt elektroniczny…
Artykuł sponsorowany
Bywa jednak, że pojawiają się nagle dużo większe wydatki. W takiej sytuacji pomoc studentom oferują niektóre z instytucji pozabankowych. Czy takie rozwiązanie jest rzeczywiście lekiem na całe zło, czy może początkiem problemów finansowych? To zależy od okoliczności i sytuacji.
Gdy brakuje pieniędzy na wycieczkę…
Pojawia się szansa wyjazdu integracyjnego, podróży zagranicznej, czy nawet wyjazdu za miasto – to kusi, zwłaszcza gdy studia mają napięty program i naprawdę brakuje możliwości odstresowania się. Bardziej stresująca jest jednak sytuacja, kiedy wszyscy znajomi już zapłacili zaliczki za wyjazd, a nam wciąż brakuje pieniędzy.
+ Za decyzją na tak przemawia termin wyjazdu – jeśli to pierwszy taki w roku i traktujemy go jako nagrodę za trudną sesję czy awans w dodatkowej pracy, możemy ją rozważyć, po takim wysiłku odpoczynek na pewno się przyda.
– Jeśli jednak wycieczka ta miałaby być już kolejną w tym roku, lepiej zrezygnować z jednej z nich zamiast wprowadzać się w stan zadłużenia. Korzystniejszym rozwiązaniem będzie popracowanie nad zwiększeniem dochodów, a nie potęgowanie trudnej sytuacji.
Kiedy zepsuł się komputer…
Komputer służy na studiach nie tylko do rozrywki, ale przede wszystkim – do nauki. Wyszukanie materiałów i publikacji, pisanie prac zaliczeniowych, kontakt mailowy z uczelnią i innymi studentami – trudno byłoby korzystać ciągle z kafejek internetowych czy komputerów w bibliotekach. Obecnie praktycznie każdy student ma swój laptop.
+ Na tak za wzięciem pożyczki jest sytuacja, w której komputer nie może być już oddany na gwarancję, a koszt naprawy staje się nieopłacalny. Jeśli w dodatku sprzęt ten jest nam obecnie niezbędny, np. do pisania licencjatu, nie ma sensu się zastanawiać. Pożyczka jest uzasadniona.
– Jeśli jednak informatyk twierdzi, że komputer da się jeszcze uratować albo mamy oszczędności, za które będziemy w stanie kupić nowy sprzęt, pożyczki brać nie warto.
Kiedy trzeba kupić pomoce naukowe…
Grube, akademickie podręczniki, czy trójwymiarowe modele dla studentów medycyny, płótna, farby i inne materiały plastyczne dla studentów ASP – to wszystko kosztuje, czasami nawet kilka tysięcy złotych rocznie. Kiedy brakuje na nie środków, czy warto brać pożyczkę?
+ Tak, pod warunkiem, że potrzebnych książek czy materiałów nie da się kopiować, pożyczyć, czy znaleźć w internecie, a bez nich nie zdamy egzaminu. Od wzięcia pożyczki będzie więc w pewnym stopniu zależeć przejście na kolejny semestr.
– Nie, jeśli materiały te dostępne są w bibliotece, ktoś może je nam pożyczyć, albo studenci starszych roczników są w stanie je nam tanio odsprzedać. Metoda ze sprzedażą swoich własnych, starych podręczników jest również dobrym sposobem na pozyskanie pieniędzy na obecne wydatki.
Gdy chcemy skorzystać z wymarzonego kursu…
Kurs językowy, programowania, czy certyfikat potwierdzający znajomość danej techniki masażu… nawet jeśli dany kurs chcemy zrobić tylko z pasji, może on w przyszłości stać się kartą przetargową podczas starania o pracę. Czy warto więc brać pożyczkę na ten cel?
+ Tak, jeśli wyraźnie czujemy, że dany kurs znacznie poszerzy nasze kompetencje i szanse na rynku pracy, a czas na zgłoszenie jest ograniczony i nie mamy oszczędności.
– Nie, jeśli ktoś inny może sfinansować nam ten wydatek (może rodzice w ramach prezentu), albo jeśli mamy jeszcze trochę czasu i jesteśmy w stanie uzbierać na niego, dodatkowo pracując po godzinach, lub biorąc nowe zlecenia. Jeśli jest szansa na pozyskanie tej kwoty samodzielnie, nie warto fundować sobie długu.
Pożyczki dla studentów – podsumowanie
W awaryjnych sytuacjach, kiedy brakuje pieniędzy, chwilówka online dla studenta może okazać się niesamowitym wsparciem. Jeśli już podjęliśmy decyzję o zaciągnięciu to skorzystajmy z promocji, które znajdziemy na porównywarkach – np. pożyczka za darmo na pankasa.pl. Nie warto jednak zbyt szybko podejmować decyzji. Spłata może bowiem okazać się trudna, zwłaszcza przy chwiejnym i niepewnym studenckim budżecie. Wówczas możemy nabawić się problemów poważniejszych, niż aktualny wydatek.
fot. mat. sponsora