W dniu 3.05.2015 r. Artur Jabłoński rodem z Horodła i wieloletni reprezentant Unii Hrubieszów, obecnie wzięty trener i popularny biegacz warszawski był TRZECI w polskiej edycji biegowej światowego Wings for Life (i 38. na świecie)!
Głównym celem biegu jest znalezienie metody leczenia przerwanego rdzenia kręgowego, ponieważ 100% opłaty startowej zasila konto fundacji .
Na facebooku aż kipią pod Artka adresem komplementy, ale ja się nie dziwię, bo znam Go od jego dziecięcych startów, jak i późniejszych, również, na co dzień, jest to po prostu zwyczajny a jednocześnie niezwyczajny dobry, uczuciowy, uczciwy, pracowity, nie wymagający wiele człowiek i wielce żałuję, że nie było dla niego miejsca w hrubieszowskim szkolnictwie i sporcie!!!
II Wings For Life Word Run
3.05.2015 r. Poznań
Mężczyźni – czołówka
1. Olszewski Bartosz 73,40 km
2. Walerowicz Tomasz 67,30
3. Jabłoński Artur 61,48
4. Kopeć Wojciech 61,43
5. Wiśniewski Kuba 56,12
6. Bednarz Jakub 50,54
Kobiety – czołówka
1. Stelmach Dominika 41,84 km
2. Paisert Aleksandra 40.173.
3. Wojtanowska Paulina 36.37
Ze stron facebooka:
Tak po prostu… Artur Jabłoński decyzję podejmuje w ostatniej chwili. Jest wolny pakiet w Infiniti Team – więc biegnie. Bez treningów, dopiero zaczynając wychodzić z kontuzji (z którą boryka się od lipca zeszłego roku), właściwie z marszu (bo w jego skali przez ostatnie miesiące bardziej maszerował niż biegał…) stawia się na starcie.
I… biegnie. Dobrze mu się biegnie, więc biegnie całkiem żwawo. Szybko dogania czwartego w stawce – Kubę Wiśniewskiego, wielokrotnego medalistę mistrzostw Polski, zwycięzcę zeszłorocznego „Rzeźnika” (do spółki z Przemysławem Sobczykiem) i autora rekordu trasy tego morderczego biegu. I tak sobie ramię w ramię pokonują ponad 40 km.
W tym czasie w relacji w TV dziennikarze dyskutują zawzięcie o faworytach – chwaląc, co oczywiste, prowadzącego Bartka Olszewskiego, a jego największych rywali upatrując m.in. w Kubie Wiśniewskim, Piotrze Kuryle, Wojtku Kopciu… A Artur biegnie. Kuba Wiśniewski słabnie, Artur – wręcz przeciwnie. Zostawia Wiśniewskiego i zabiera się za pogoń za trzecim w kolejności do zwycięstwa – Wojtkiem Kopciem, zawodnikiem z pokaźną liczbą sukcesów krajowych, europejskich i międzynarodowych.
Towarzysząca im asysta od razu zaczyna się emocjonować łatwym do przewidzenia widowiskowym finiszem obu biegaczy (ścigająca ich meta jest już blisko). Szkoda, że media transmitujące wydarzenie zupełnie nie interesują się tym, co dzieje się za plecami Bartka Olszewskiego. Relacja byłaby znacznie ciekawsza…
Gdy w tyle pojawia się już samochód-meta Artur dogania Wojtka. I robi to w tempie, które mocno zaskakuje rywala. Wojtek, oglądając się przez ramię, widzi gdzieś w oddali goniącego go zawodnika. Po chwili kolejny rzut oka do tyłu – Artur jest już tuż za jego plecami.
Wojtek tak opisał ich wspólny finisz: „Oczywiście nie mogę zapomnieć o Arturze Jabłońskim i walce do końca. Ścigać się na 61. kilometrze w tempie około 3:00 na km to było coś niesamowitego”. Ostatecznie meta zgarnia z trasy najpierw Wojtka, a dopiero potem – Artura. Drugi jest Tomasz Walerowicz, pierwszy – Bartosz Olszewski. Znając kulisy startu Artura – niedoleczona kontuzja (nie próbujcie tego w domu!), brak przygotowań, odpowiednich treningów – pękamy z dumy. Dla nas wygrał.
Poznaj wyjątkową formułą Wings for Life World Run
Co to takiego?
Wings for Life World Run to globalna impreza sportowa dla biegaczy i osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, która startuje 3 maja 2015 o 13:00 polskiego czasu (11:00 UTC) i kończy się, gdy ostatnia osoba na świecie zostanie dogoniona przez samochód pościgowy.
Kto może wziąć w tym udział?
Każdy. Naprawdę każdy. Wings for Life World Run jest przeznaczony dla sportowców o dowolnym stopniu sprawności, od początkujących po biegową elitę, a także dla użytkowników wózków inwalidzkich, poruszających się na wózkach do użytku codziennego.
Czy mogę pobiec z przyjaciółmi?
Jasne! Możesz pobiec samemu, albo dołączyć nawet do trzech teamów jednocześnie, co da ci jeszcze większą radość z biegania (więcej o zespołach tutaj).
Gdzie mogę wystartować?
W jednej z 35 lokalizacji na całym świecie – w Polsce w Poznaniu.
Czy wszyscy zawodnicy na świecie wystartują jednocześnie?
Tak. Niech cały świat zacznie biec w tym samym momencie! Jednocześnie, w zależności od miejsca, możesz wystartować o wschodzie słońca, w ciągu dnia, wieczorem, lub w nocy – tak jak lubisz.
Jaki dystans muszę przebiec?
To zależy od Ciebie – nie ma tradycyjnej linii mety! Samochód pościgowy rusza 30 minut po starcie i co jakiś czas przyspiesza, aż do momentu, gdy dogoni wszystkich.
Jak działa samochód pościgowy?
Samochód pościgowy wyposażony jest w urządzenie, które rejestruje cię na starcie, a potem, gdy auto cię wyprzedza. W ten sposób wyznacza przebiegnięty dystans, gdy kończysz bieg.
Kiedy samochód pościgowy przyspiesza i jak szybko jedzie?
Rusza 30 minut od startu biegu i przyspiesza:
13:30 (11.30 UTC) – samochód pościgowy rusza – prędkość 15km/h
14:30 (12.30 UTC) – prędkość zwiększa się do 16km/h
15:30 (13.30 UTC) – prędkość zwiększa się do 17km/h
16:30 (14.30 UTC) – prędkość zwiększa się do 20 km/h
8:30 (16.30 UTC) – prędkość zwiększa się do 35 km/h
Jak wrócę na miejsce startu?
W każdej lokalizacji zorganizowane jest to inaczej. W Poznaniu mniej więcej co 5 kmrozstawione będą „przystanki”, skąd będą zabierani zawodnicy, którzy ukończyli bieg.
Kto wygrywa?
Globalnymi zwycięzcami zostaną kobieta i mężczyzna, którzy jako ostatni na świecie zostaną dogonieni prze samochód pościgowy. W każdym kraju będą też zwycięzcy lokalni, a poza tym, każdy kto bierze udział już jest zwycięzcą.
Czym jest Wings for Life?
Fundacja Wings for Life to prywatna organizacja non-profit, której głównym celem jest znalezienie metody leczenia przerwanego rdzenia kręgowego. 100% opłaty startowej zasila konto fundacji.
Najbliższe znane mi biegi masowe w woj. lubelskim:
10.05.2015 r. Lublin
10.05.2015 r. – Lublin
Wielki Bieg Rodzinny – 4 Move Family Run
16.05.2015 Lublin
17.05.2015 Puławy
Uliczno-Przełajowe Biegi o Błękitną Wstę…
24.05.2015 Annopol
Z biegiem Wisły – Annopol 2015
30.05.2015 Siemiatycze
IV. Siemiatycka Wieczorna Dycha
31.05.2015 Chełm
II Chełmski Półmaraton z Duchem Bieluche…
Uwaga!
Jeżeli by komuś zależało, aby Go czy Ją umieszczać w tabelarycznych zestawieniach powiatu hrubieszowskiego, powinien w zgłoszeniu umieścić nazwę miejscowości z naszego powiatu lub klub sportowy, zakład pracy, szkołę, itp. i już sporo osób to czyni, za co DZIĘKUJĘ!!!
Uwaga 2!
Hrubieszowianie miejscowi oraz przebywający daleko od nas – w związku z tym, że jest mnóstwo imprez (nie koniecznie sportowych), setki a nawet tysiące rywalizujących trudno jest to wszystko ogarnąć, dlatego czekam na informację (zdjęcia) i postaramy się o Waszej inicjatywie, osiągnięciach zapoznać czytelników LubieHrubie, za co serdecznie z góry dziękuję. Każdy dobry przykład, to jest dobry przykład! Kontakt do mnie znajduje się na tym portalu.
Uwaga 3!
A może ktoś w Hrubieszowie znajdzie się, że założy tak jak to jest w wielu miejscowościach klub/stowarzyszenie dla biegających amatorsko, a razem można WIĘCEJ i TANIEJ! Już prawie we wszystkich wokół nas miastach (Chełm, Krasnystaw, Biłgoraj, Zamość, Tomaszów, itd.) działają takie stowarzyszenia i to widać, słychać i czuć na zawodach. Czy Hrubieszów to potrafi?
Wyszukał i opracował – mak
