22 listopada 2024

Lekkoatleci Unii Hrubieszów w HMPJMł. W Toruniu. W USA atak na rekord Polski A. Kerna!

W dniach 13-15.02.2015 r. w przepięknej hali w Toruniu odbyły się stojące na niezwykle wysokim poziomie Halowe Mistrzostwa Polski Juniorów i Juniorów Młodszych, w których rywalizowali młodzi lekkoatleci Unii Hrubieszów, podopieczni trenera Mirosława Kamienia, który mając 17 lat w 1991 r. wywalczył srebrny medal. Natomiast w USA Polak Damian Roszko zaatakował halowy rekord Polski Artura Kerna z Unii Hrubieszów na dystansie 5000 m, ale zabrakło mu do tego aż prawie 10 sekund.

Reklamy

 

Halowe Mistrzostwa Polski Juniorów i Juniorów Młodszych

13 – 15.02.2015 r. Toruń

Reklamy

 

Start zawodników Unii Hrubieszów

 

Juniorzy młodsi (17/16 lat)

Reklamy

11. Polikowski Aleksander  ZS 3 Hrubieszów 1000 m – 2:43,20 min

20. Romaszko Albert ZS 4 Hrubieszów 2000 m – 6:15,41

21. Łoza Dawid ZS 3 Hrubieszów 1000 m – 2:57,02

 

Start podopiecznych Piotra Kitlińskiego:

4. Kitliński Michał AZS UMCS Lublin 600 m –1:24,23; el. 1. – 1:23,40 r. życ.

6. Sierocki Michał AZS UMCS Lublin 60 pł – 8,30F; el. 2. – 8,29

 

Start podopiecznych Marzanny Ulidowskiej – Helbik i jej męża Joachima Helbika:

Srebro – Indeka Sylwia LKS Pszczyna 1500 m – 4:29,54 r. życ. Złoto przegrała zaledwie 0,05 sek.

11 miejsce – Korny Karolina LKS Pszczyna 800 m – 2:21,51 min.

Srebro – Fiedeń Natan LKS Pszczyna 300 m – 34,43 r. życ. Złoto przegrał również tylko 0,05 sek. (el. 1. – 35,16).



Wywiad – Trener Unii Hrubieszów Mirosław Kamień


p. Trenerze, proszę ocenić występ swoich podopiecznych, na HMPJMł. 2015?

– W dniach 13-15 lutego 2015 roku w Toruniu odbyły się Halowe Mistrzostwa Polski Juniorów i Juniorów Młodszych. W zawodach udział wzięło blisko 1000 zawodniczek i zawodników. Impreza była przygotowana w perfekcyjny sposób na wspaniałej toruńskiej arenie sportowej. Hala, w której startowali zawodnicy robiła niesamowite wrażenie. Dwóch spośród trzech zawodników Unii pierwszy raz brało udział w takiego typu imprezie, jakimi są mistrzostwa Polski. Było bardzo dużo emocji i ogromny stres. Występ zawodników oceniam pozytywnie, gdyż pobiegli na swoim poziomie. Najlepiej spisał się Aleksander Polikowski, który zajął 11 miejsce, co jest dobrym prognostykiem przed sezonem letnim. Albert Romaszko zajął 20 miejsce z wynikiem gorszym od życiówki o 0,04 sekundy. Dawid Łoza był zaś 21 i od rekordu życiowego pobiegł wolniej o 0,01 sekundy. W każdym z wymienionych przypadków można było trochę więcej zyskać, ale to przecież mistrzostwa kraju i stres powoduje, że popełnia się większe lub mniejsze błędy taktyczne, które rzutują na wynik końcowy. Myślę, że na następnej tego typu imprezie zawodnicy mając już większe doświadczenie spiszą się jeszcze lepiej.


A Michała Kitlińskiego (Eliminacje i Finał)?

– Odnośnie startu Michała to obserwowałem oba jego biegi. W eliminacjach pobiegł bardzo rozsądnie umawiając się z jednym z kolegów nad taktycznym jego rozwiązaniem. Po bardzo dobrym biegu zajął w swojej serii pierwsze miejsce uzyskując najlepszy czas eliminacji. Po mocnym rozważnym początku, po którym biegł na 2 miejscu po 300 m zmienił kolegę i tak obaj ukończyli bieg obaj awansując do finału A.

W biegu finałowym po niezbyt udanym starcie musiał przepychać się do przodu. Gdy biegł na 2-3 pozycji między zawodnikami ciągle dochodziło do przepychanek i o mały włos Michał nie zostałby przewrócony (mak –  mało, kto wie, ale jeden z zawodników po starcie stanął na stopę Michałowi i rozerwał mu kolca, który mu przeszkadzał w biegu, ale i nie chciał spaść). Mimo dzielnej postawy po 450 m widziałem, że po tych wszystkich przepychankach Michałowi trochę odjęło sił i niestety zabrakło, aby wejść na podium. Było mi bardzo szkoda, że jemu się nie udało.


O ile się orientuję, to prawie wszyscy startujący z innych klubów byli na obozach z możliwością treningów na hali z bieżnia okólną, wy nie, dlaczego?

– Nasze przygotowania do mistrzostw odbywały się na naszych miejscowych obiektach sportowych. Zbyt mały budżet naszej sekcji powoduje, że niestety nie stać nas było wyjechać na obóz, na którym zawodnicy przygotowaliby się jeszcze lepiej do tej docelowej najwyższej ogólnopolskiej imprezy. To, że taki wyjazd byłby bardzo ważny wiem ze swojego doświadczenia. Niestety to już nie te czasy…….a szkoda.


A jak Pan wspomina wydarzenie sprzed lat? – 27.01.1991 r.  Mirosław Kamień po skutecznym taktycznie biegu i finiszu zdobył SREBRNY MEDAL w biegu na 1000 m – 2:37,62 podczas Halowych Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych w Spale.

– Jednym z celów, jakie w planie miał Aleksander Polikowski było poprawienie mojego wyniku, czyli 2:37,62, lecz gdyby miał większą możliwość startów i uczestniczenia w obozach sportowych to wszystko było w jego zasięgu. Zasiadając na trybunach i obserwując rywalizację zawodników wracałem myślami to tamtych wspaniałych chwil. Życzę każdemu zawodnikowi (zwłaszcza swoim) takich cudownych i wspaniałych emocji. Cieszyłem się mając możliwość ich przeżywania – dzięki Trenerowi, za co do końca życia będę bardzo wdzięczny!!! Medal powodował, że zapominało się o tym ciężkim treningu. Teraz mam nadzieję, że doczekam się zawodników, którzy poczują te emocje i tą radość.


Dalsze plany sekcji la Unii, to…?

– Najbliższe starty związane są już z przełajami, które odbędą się już 7 marca w Białej Podlaskiej. Po nich zdecydujemy, co dalej będzie. Gorąco pozdrawiam Mirek Kamień



Radio Lublin:

Weronika Pyzik ze Znicza Biłgoraj zdobyła złoty medal w biegu na 3000 metrów juniorek podczas rozegranych w Toruniu halowych lekkoatletycznych mistrzostw Polski juniorów i juniorów młodszych. Brązowy medal w biegu na 400 metrów juniorów wywalczył Dariusz Kowaluk z Żaka Biała Podlaska, który czasem 48,80 sek. ustanowił rekord życiowy. Blisko medalu był wśród juniorów młodszych Michał Kitliński z AZS-u UMCS-u Lublin, który uplasował się na czwartej pozycji. W tej samej kategorii wiekowej dobre 6. lokaty wywalczyli także w biegu na 60 m przez płotki Michał Sierocki z AZS-u UMCS-u Lublin oraz w biegu na 1000 metrówDawid Dziewulski z Agrosu Chełm.

 


Ze strony PZLA

 

Podczas zawodów uniwerysteckich w Genevie (w stanie Ohio)

– silniejszą serię w biegu na 5000 m wygrał Damian Roszko osiągając czas 14:19.77. Drugie miejsce zajął Samuel Peckham 14:20.94, a trzecie – Lucas Stalnaker (obaj USA) 14:25.33. Ubiegłoroczny medalista mistrzostw Polski nie był zadowolony z rezultatu, ponieważ bieg był poprowadzony w zbyt wolnym tempie, a on sam nie doszedł do pełni formy po tygodniowej chorobie. Zawody rozegrano w hali o podnadwymiarowej bieżni, o obwodzie 300 m. Szybciej w hali z Polaków biegał tylko Artur Kern, do którego należy rekord kraju 14:09.89 (Boston ’07).

 


Najbliższe starty halowe!

 

21/22.02.2015 r. Toruń – 59 Halowe Mistrzostwa Polski Seniorów i…

Artur Kern Unia Hrubieszów 3000 m

Rafał Fedaczyński AZS AWF Katowice chód 5000 m

Kamil Bełz AZS AWF Biała Podlaska kula

 

28.02.2015 r. Toruń 24 Halowe Mistrzostwa {Polski Weteranów

M – 65 Józef Wąsiel Mircze kula, rzut ciężarkiem

 

23 – 28.03.2015 r. Toruń X Halowe Mistrzostwa Europy Weteranów

M – 65 Józef Wąsiel Mircze kula

 


Opracował – mak