Mój ojciec dawno temu postawił budynki gospodarskie wzdłuż granicy działki. Niedawno i po wielu latach takiego stanu rzeczy sąsiad zażądał rozgraniczenia nieruchomości, twierdząc, że nasz budynek stoi na jego działce.
Pytanie:
Mój ojciec dawno temu postawił budynki gospodarskie wzdłuż granicy działki. Niedawno i po wielu latach takiego stanu rzeczy sąsiad zażądał rozgraniczenia nieruchomości, twierdząc, że nasz budynek stoi na jego działce. Geodeta wymierzył, że rzeczywiście granica przebiega w innym miejscu niż na wcześniejszych mapach ewidencyjnych i część naszych budynków stoi na działce sąsiada. Czy grozi nam utrata dobytku?
Takie sytuacje, jak ta podana w pytaniu zdarzają się dosyć często i zazwyczaj występują w stosunkach wiejskich. Przepisy jednak przewidują pewne możliwości wybrnięcia z zaistniałych problemów, tak dla właściciela nieruchomości, na której stoją budynki sąsiada, jak również dla tego, który te budynki wznosił.
W pierwszej kolejności właściciel nieruchomości, na której wybudowano budynki może żądać wykupienia części zajętej nieruchomości lub ustanowienia na tych kawałku działki służebności gruntowej. Natomiast osoba, która wybudowała taki budynek, może żądać przeniesienia odpowiedniej części nieruchomości na swoją rzecz za wynagrodzeniem, o ile stawiając budynek była w dobrej wierze i wartość tego budynku znacznie przekracza wartość zajętej na ten cel działki, co raczej będzie standardem. Jak podaje się w literaturze prawniczej, jeżeli budujący przekroczył granicę działki z winy umyślnej (nie mylić ze złą wiarą, która jest kategorią szerszą), to wówczas właściciel zajętej na ten cel nieruchomości może wystąpić do sądu o przywrócenie stanu zgodnego z prawem i zaniechanie naruszeń, czyli rozebranie tej części budynku, która stoi na jego własności.
Należy jednak również pamiętać i o tym, że niekorzystne rozgraniczenie nie powoduje, że ten który wzniósł budynek musi zawsze płacić swojemu sąsiadowi. Jeżeli posiadał on część zajętej nieruchomości jako posiadacz samoistny w czasie 20 lub 30 lat – w zależności od dobrej lub złej wiary – to może żądać zasiedzenia odpowiedniej części nieruchomości sąsiada na swoją rzecz. Z roszczeniem takim wystąpić mogą również spadkobiercy uprawnionego.
EWENTUALNE PYTANIA, W CELU UDZIELENIA ODPOWIEDZI NA ŁAMACH PORTALU, CZYTELNICY MOGĄ KIEROWAĆ BEZPOŚREDNIO NA ADRES E-MAIL: prawnik-chelm@wp.pl
Tomasz Gabrylewicz – prawnik
Pl. Kupiecki 10, 22 – 100 Chełm
e-mail: prawnik-chelm@wp.pl
tel.: 883 001 676