Szanowni Mieszkańcy Hrubieszowa! Kampania wyborcza weszła w ostatni etap, znamy wszystkich kandydatów, wszystkie programy, powiedziane zostało bardzo wiele…
Szanowni Mieszkańcy Hrubieszowa!
Kampania wyborcza weszła w ostatni etap, znamy wszystkich kandydatów, wszystkie programy, powiedziane zostało bardzo wiele… Komu jednak zostanie powierzony zaszczyt zadbania o przyszłość naszego miasta, okaże się za kilka dni. Dlatego też, jako jeden z kandydatów ubiegających o możliwość pełnienia funkcji burmistrza (wyłącznie burmistrza), chciałbym podziękować wszystkim mieszkańcom za zainteresowanie moją osobą i tym, co chciałbym realizować. Dziękuję za Państwa życzliwość, z jaką przyjmowaliście mnie w swoich mieszkaniach, za cenne uwagi i refleksje. Proszę żebyście patrzyli na mnie, jak na człowieka, który proponuje określone rozwiązania, żebyście oceniali moją osobę i moje poglądy.
Moim sposobem na kampanię wyborczą było wyjście do ludzi, rozmowa z nimi. Zaplanowałem sobie odwiedzić ponad tysiąc mieszkań i udało mi się ten cel zrealizować. Okazało się, że to dobra forma prowadzenia kampanii wyborczej. Daje prawdziwy obraz miasta, uczy otwartości na ludzi. Przepraszam jedynie, że nie będę w stanie odwiedzić wszystkich.
Drodzy Państwo, mimo że mieszkam tu od dawna, dopiero teraz (chodząc od drzwi do drzwi) naprawdę poznaję to miasto i jego mieszkańców. Wspaniałych mieszkańców Hrubieszowa, którym jednak potrzeba – jak już wyżej wspomniałem – trochę więcej wiary w to, że zmiany na lepsze w tym mieście mogą nastąpić. Wydajecie się Państwo przyzwyczajeni do przekonania, że „się nie da”. Tego się nie da, tamtego się nie da, ciągle coś jest niewykonalne. A czasami wystarczy po prostu chcieć i „wiedzieć jak” – żeby mogło się udać. Hrubieszów naprawdę stać na zmiany!
Brakuje mi też bardzo u nas – dumy wynikającej ze świadomości zamieszkiwania właśnie w tym, a nie innym miejscu na ziemi. Ilu spośród nas jest w stanie chwalić się, że mieszka w Hrubieszowie? Kto jest z tego dumny? Jakie w związku z tym sygnały idą od nas w świat? Choćby do potencjalnych inwestorów (których wszyscy chcą pozyskiwać) czy turystów? I kto tutaj zawinił? Wędrując od drzwi do drzwi napotykałem wspaniałych ludzi, w 99% odwiedzonych przeze mnie mieszkań spotykałem się z niesamowitą życzliwością i gościnnością, której się nie spodziewałem. Władze miasta powinny mieć świadomość, jakim wspaniałym kapitałem społecznym dysponują!
Drodzy Państwo, wielką sztuką jest zarządzanie w czasach kryzysu, dlatego też apeluję o rozsądek w wyborze, o oddanie głosu na osobę, która nie ulega wpływom i której realnie zależy na mieszkańcach Hrubieszowa, abyście w przyszłości mogli z dumą powiedzieć – jestem z Hrubieszowa i to jest moje miasto. Mam nadzieję, że Ci z Państwa, którzy poznali mnie osobiście, w taki właśnie sposób mogą się o mnie wypowiedzieć, a ja dołożę wszelkich starań, aby opinia ta ulegała zmianie wyłącznie na lepszą, co zamierzam osiągnąć przez ciężką pracę i zaangażowanie.
Faktem, jest, że nasze miasto boryka się z problemami w niemal każdej sferze działania. Istnieje wielki problem bezrobocia, brak perspektyw dla wykształconej młodzieży, polityka socjalna budzi wiele wątpliwości i zastrzeżeń. Skupić się trzeba na tworzeniu miejsc pracy i poprawie jakości życia. Zagospodarowaniu czasu nie tylko dzieci i młodzieży, ale i osób starszych, których jest u nas bardzo dużo. Chciałbym tylko przekazać krótko jedno moje spostrzeżenie w formie pytania. Co nasze miasto oferuje mieszkańcom, żeby nie musieli wiecznie podróżować po jakąkolwiek rozrywkę do Zamościa, Chełma czy Lublina?
A teraz konkrety. Po opublikowaniu mojego programu zasugerowano mi na forum tzw. problemy nie do pokonania z grupy tych, których przeskoczyć się nie da!
Na początek zbiornik wodny. Pamiętam doskonale, jak podczas prezentacji mojego programu zarzucano mi problem olbrzymich pokładów torfu uniemożliwiających budowę zalewu? Otóż okazuje się, że miasto może na tym „problemie” nawet zarobić. Wyszukałem w Internecie kilka specjalistycznych firm zajmujących się wydobyciem torfu i rozesłałem do nich zapytania. Pytali mnie oczywiście o badania geologiczne, plan zagospodarowania przestrzennego, obszary chronione itd. Ale ogólnie okazuje się, że „nie ma żadnego problemu z tym problemem”. Bez trudu można się tego torfu pozbyć, może nawet z zyskiem i budować zalew przy wykorzystaniu środków unijnych i krajowych.
W tym samym czasie wyszukałem też i wysłałem zapytania do firm zajmujących się budową parków linowych, ścianek wspinaczkowych itp. Otrzymałem odpowiedzi, przykładowe wyceny i wizualizacje. Np. zakładając, że park linowy ma znajdować się na naturalnych drzewach, cena tzw. jednej konkurencji wynosi średnio 3000 – 3500 PLN netto. Cena każdego kompletu asekuracji indywidualnej dla klientów parku to 850 PLN netto. Naprawdę nie jest to dużo, a mogłoby dać mnóstwo radości i młodzieży i dorosłym. A gdyby połączyć to ze ściankami wspinaczkowymi, skate – parkiem i w ten sposób zagospodarować teren parku przy HOSiR?
Fundamentem leżącym u podstaw prawie wszystkich problemów Hrubieszowa jest bezrobocie, brak jakichkolwiek przedsiębiorstw produkcyjnych – najwięksi pracodawcy to służby mundurowe i urzędy, i tutaj zdania nie zmieniam – natomiast tym artykułem chcę ukazać, że można zrobić wiele bardzo niewielkim nakładem i pracy, i kosztów, żeby ludziom mieszkało się lepiej i wygodniej. Oni na to zasługują. Nie można o nich zapominać.
Moi drodzy, wybierzcie 16 listopada Burmistrza, któremu zwyczajnie będzie na Was zależeć!
Nie obiecuję złotych gór, tylko mniejsze i większe projekty, które mogą sporo zmienić w naszym życiu. Gdybym nie wierzył, że w Hrubieszowie może być lepiej, ludzie mogą być zadowoleni i dumni – nie kandydowałbym. I pisząc o tym czuję presję i odpowiedzialność. Tylko człowiek nierozsądny nie zakłada porażki. Nie wiem, jak wówczas spojrzałbym Wam w oczy, a sam w lustro. Dlatego pisząc to, mimo że jeszcze wybory się nie odbyły i nie mam pojęcia, jaki wynik w nich uzyskam, już czuję ogromną odpowiedzialność za te słowa i jednocześnie motywację do działania.
Jeżeli ktoś z Państwa zdecyduje się oddać na mnie swój głos z góry dziękuję.
Z wyrazami szacunku
Tomasz Ożóg
Zobacz też:
Tomasz Ożóg: Program wyborczy kandydata na Burmistrza Miasta