28 kwietnia 2024

Unia wygrywa z beniaminkiem. Kapitan w końcu się przełamał. Relacja z meczu Unia Hrubieszów – Orion Dereźnia

W rozegranym meczu VIII kolejki Unia Hrubieszów zgodnie z planem pokonała Orion Dereźnia 3:0. Tym razem do bramki rywali trafiali Siergiej Borys oraz dwukrotnie Piotr Fulara. Można więc napisać, że w meczu z beniaminkiem to dwóch środkowych pomocników przesądziło o zwycięstwie Unii Hrubieszów.


Unia Hrubieszów – Orion Dereźnia 3:0 (1:0)

Unia: Ryć – Kondrat , Mossurec, Kawarski, Wiejak, Fulara, Borys, Otręba, Stepaniuk (60’ Szatan), Rurych (88’ Garbacz), K. Oleszczuk (88’  A. Oleszczuk).

Orion: P. Borowski – Mazurek, Czerw, M. Kowalik, Niemiec, M. Mazurek (65’ Maciocha), Wilkos, Rudy (75’ Szabat), Wojda (60’ Watrak), B. Kowalik (86’ Garbaty), M. Borowski.

Bramki: Borys (41’), Fulara (78’, 82’).

Sędziował: Marek Borowiński.

 

Drużyna gości do Hrubieszowa przyjechała tylko po to, aby nie przegrać wysoko. O tym świadczy taktyka oraz sposób gry Orionu. Przeciwnicy Unii ustawili przed swoim polem karnym podwójny autobus, skupiając się na wybijaniu piłki do przodu, bądź na przerywaniu każdej akcji Unii oraz opóźniania wznawiania gry. Częściowo taka taktyka zdała egzamin, ale jeśli Orion myśli o utrzymaniu się w lidze musi też zacząć myśleć o grze w ofensywie.

Wiadomo jak gra się drużynom, które lubią grać piłką i ofensywnie, kiedy ma się do czynienia z postawionym przez przeciwników tzw. autobusem przed swoim polem karnym. Unia w tym spotkaniu musiała jednak sprostać podwójnej takiej barykadzie. Praktycznie nie można było się dostać przez gęste zasieki w pole karne gości. Tutaj potrzebna była gra na jeden kontakt i spryt napastnika Unii Krystiana Oleszczuka, który po jednej z akcji trafił w słupek bramki Orionu. Goście w pierwszej połowie praktycznie ani razu nie byli na połowie Unii, broniąc się tylko cały czas.

 Unia Hrubieszów przez 90 % czasu utrzymywała się przy piłce, ale to nie przekładało się na zdobycze bramkowe. Dopiero w 41 min. meczu sprawy w swoje ręce wziął Siergiej Borys. Pomocnik Unii zrobił skuteczny użytek z podyktowanego rzutu wolnego i umieścił ładnym strzałem piłkę w bramce gości.

W drugiej części meczu obraz gry nie uległ zmianie, co też przekładało się na widowiskowości spotkania. Orion jakby przeczekał na końcówkę meczu, aby resztkami ostatnich sił zaatakować i spróbować doprowadzić do wyrównania. Kiedy Orion tylko się otworzył, Unia natychmiast skarciła rywali. Natychmiast szybkim podaniem Damiana Otrębę uruchomił Siergiej Borys. Boczny pomocnik Unii tuż przed polem karnym idealnie w tempo zagrał wychodzącemu na pozycję Piotrowi Fularze, który doskonale już wiedział, co ma zrobić z piłką, umieszczając ją pewnie w bramce Orionu. W 78 min. było 2:0 dla Unii. Kapitanowi Unii Hrubieszów było najwidoczniej mało popisów strzeleckich. Piotr Fulara w 82 min. uderzył kapitalnie z rzutu wolnego ustalając wynik spotkania na 3:0 dla „biało-niebieskich”.

Unia Hrubieszów pewnie 3:0 pokonała Orion Dereźnia, mając cały czas spotkanie pod kontrolą. Szkoda, że goście skupili się tylko na obronie własnej bramki, bowiem mecz mógłby być bardziej atrakcyjny i widowiskowy dla zgromadzonych kibiców.

Zapewne część kibiców Unii zobaczyło w niedzielnym meczu trochę zmian w wyjściowej jedenastce. Szansę gry na boku pomocy otrzymał młody zawodnik Marcin Stepaniuk. Od pierwszych minut na boisku przebywał też Damian Otręba, który potrzebuje jak najczęstszych gier, aby złapać właściwe tempo gry. Zabrakło oczywiście Patryka Krygiela, który tego dnia odpoczywał, ale już na mecz z Roztoczem Szczebrzeszyn, pomocnik Unii będzie gotowy do gry.

Teraz przed drużyną Marcina Nowaka tydzień przygotowań do wyjazdowego meczu z Roztoczem Szczebrzeszyn, który odbędzie się w sobotę 27 września o godz. 16:00.

 

Tabela

 

Pozycja Drużyna Mecze Punkty W R P Bramki Różn.
1 (1) Unia Hrubieszów 24  29:3  26 
2 (2) Igros Krasnobród 19  21:8  13 
3 (4) Roztocze Szczebrzeszyn 16  20:6  14 
4 (5) Grom Różaniec 16  16:13 
5 (6) Huczwa Tyszowce 15  14:8 
6 (7) Sokół Zwierzyniec 15  15:15 
7 (3) Korona Łaszczów 14  16:12 
8 (8) Victoria Łukowa-Chmielek 11  12:10 
9 (9) Olimpia EB Wojan Miączyn 11  15:19  -4 
10 (10) Ostoja Skierbieszów 11  10:15  -5 
11 (11) Pogoń 96 Łaszczówka 9:15  -6 
12 (14) V-System Sparta Łabunie 12:22  -10 
13 (12) Gryf Echo Gmina Zamość 11:15  -4 
14 (13) Włókniarz Frampol 5:14  -9 
15 (15) Sparta Wożuczyn 8:20  -12 
16 (16) Orion Dereźnia Solska 5:23  -18 

 


Józek

Na zdjęciu – Piotr Fulara.