Zamiast nerwowo spoglądać na zegarek, palić papierosa za papierosem albo przestępować z nogi na nogę, można na spokojnie zapoznać się z twórczością ludowego poety. W Werbkowicach poezja jest na wyciągnięcie ręki: fragmenty wierszy uwieczniono na wiacie przystankowej.
– Świetna sprawa! – mówi 20-letni Paweł, którego w czwartek (28 sierpnia) spotkaliśmy na przystanku autobusowym przy ul. Piłsudskiego w Werbkowicach. – Jak w reklamie – mamy dwa w jednym: raz, że przystanek wygląda estetycznie, dwa, że można na nim znaleźć coś dla duszy, czyli poczytać wiersze.
źródło i fot. kronikatygodnia.pl