W sobotę 10 maja Unia Hrubieszów w ramach XXIII kolejki Zamojskiej Klasy Okręgowej zmierzy się na wyjeździe ze Spartą Łabunie. Mecz poprowadzi trójka sędziowska w składzie: Kluk, Góra, Słoboda. Początek spotkania godz. 17:00.
Sparta Łabunie po 22 rozegranych kolejkach zgromadziła 34 punkty, co daje dziewiątą lokatę w tabeli zamojskiej okręgówki. Sparta jak do tej pory w lidze wygrywała dziesięć razy, cztery razy remisowała oraz osiem razy schodziła z boiska pokonana. W ostatnim meczu Sparta Łabunie w końcu wygrała z Aleksandrią Aleksandrów 2:0 kończąc tym samym złą passę czterech spotkań bez zwycięstwa. Oczywiście w Łabuniach mają apetyt na kolejne zwycięstwo i w pojedynku z Unią Hrubieszów zamierzają wdrożyć taki właśnie plan. Zwłaszcza, że Sparta będzie szukała stosownego rewanżu za wynik z jesienni, kiedy to w Hrubieszowie przegrała 0:6.
Mecze pomiędzy Spartą Łabunie, a Unią Hrubieszów zwłaszcza te rozgrywane w Łabuniach zawsze dostarczały kibicom sporych emocji. Losy meczu ważyły się do ostatniego gwizdka sędziego. To pokazuje jak niewygodnym rywalem jest Sparta, kiedy gra na swoim terenie.
Unia Hrubieszów podchodząc do tego spotkania musi zapomnieć o sytuacji i różnicy punktowej, jaka wynosi z drużyną z Łabuń. Od pierwszego gwizdka sędziego, wszelka statystyka przestanie mieć znaczenie. Liczyć się będzie walka na terenie rywala o trzy punkty. Jednak, aby sportowa walka była skuteczna, powinna być poparta żelazną, a wręcz surową dyscypliną taktyczną. Tylko odpowiednia koncentracja i realizowanie złożeń taktycznych nakreślonych przez trenera Marcina Nowak, może przynieść zwycięstwo, które pozwoli dopisać na swoje konto trzy punkty.
Józek
Na zdjęciu – mecz Unia – Sparta we wrześniu 2013 roku.
