24 kwietnia w Hrubieszowie, na drodze krajowej nr 74 inspektorzy transportu drogowego z Oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu w Zamościu zatrzymali do kontroli ciągnik siodłowy z naczepą, należący do krajowego przewoźnika. Podczas kontroli stanu technicznego pojazdów stwierdzono przymocowany do impulsatora tachografu cyfrowego magnes. Oznacza to jedno – kierowca za jago pomocą nie rejestrował prawidłowo swojego czasu pracy.
Podczas szczegółowej analizy zapisów aktywności kierowcy zarejestrowanych na karcie kierowcy ustalono, że w czasie stosowania niedozwolonego urządzenia tachograf rejestrował „odpoczynek” kierowcy.
W toku dalszych czynności ustalono również że przedsiębiorca nie interesuje się czasem pracy kierowców, pozostawiając nadzór nad przepisami im samym.
Kierowca fakt posiadania urządzenia niedozwolonego w tachografie tłumaczył wyjazdami w „długie trasy” i brakiem możliwości jej przejechania zgodnie z przepisami. Czy to „zaradność” czy brak wyobraźni kierowcy i przedsiębiorcy.
W sprawie zostało wszczęte postępowanie, które finalnie oprócz sankcji finansowych jednoznacznie rozwiąże problem osoby odpowiedzialnej za naruszenie przepisów.
Zgodnie z art. 10 rozporządzenia WE 561/2006 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 marca 2006 r. w sprawie harmonizacji niektórych przepisów socjalnych odnoszących się do transportu drogowego przedsiębiorstwo transportowe organizuje pracę kierowców w taki sposób, aby kierowcy ci mogli przestrzegać przepisów czasu pracy. Ponadto przedsiębiorstwo transportowe wydaje odpowiednie polecenia kierowcom i przeprowadza regularne kontrole ich przestrzegania.
Info i fot. WITD
