Tomaszowscy policjanci wyjaśniają okoliczności oszustwa, którego ofiarą padła 74-letnia mieszkanka Tomaszowa Lub. Kobieta sądząc, że pomaga swojemu kuzynowi, straciła na rzecz nieznanego oszusta 23 tysiące złotych.
Zdarzenie miało miejsce 6 grudnia. Do 74-letniej mieszkanki Tomaszowa Lub. zadzwonił mężczyzna podający się za jej kuzyna i poprosił o pilną pożyczkę w kwocie 10 tysięcy złotych na okazyjny zakup samochodu. Zgodnie z podaną telefonicznie instrukcją, kobieta przelała pieniądze na zagraniczne konto. Mężczyzna zadzwonił ponownie i pod pozorem problemów z transakcją poprosił o kolejne pieniądze, tym razem 12 tysięcy zł. Pokrzywdzona posłusznie spełniła prośbę „kuzyna”, wpłacając pieniądze na to samo konto. Dopiero po rozmowie z prawdziwym kuzynem zrozumiała, że dała się nabrać. W wyniku tego przestępstwa, kobieta straciła łącznie 23 tysiące złotych. Policjanci ustalają okoliczności zdarzenia.
Metodą „na wnuczka” jest chętnie wykorzystywane przez oszustów, przez których wiele osób traci oszczędności życia, a nawet zaciąga kredyty. Policja apeluje, szczególnie do osób w podeszłym wieku, o zachowanie czujności i rozwagę w takich przypadkach. Nie ulegajmy emocjom, kiedy rzekomi kuzyni proszą nas o pilną pomoc. Pamiętajmy, że bardzo często ludzie nieuczciwi podają się za naszych bliskich. Chcąc pomóc, tracimy pieniądze, czasem w znacznych ilościach. W każdym przypadku starajmy się zweryfikować, czy na pewno mamy do czynienia z właściwymi osobami. Czujność i zdrowy rozsądek mogą nas uchronić przed poważnymi stratami.
źródło: KWP Lublin (JR)