Celnicy z przejścia granicznego w Hrebennem udaremnili przemyt wód toaletowych i perfum oraz blisko 300 paczek papierosów.
W sobotę (26.10.) na przejściu drogowym w Hrebennem funkcjonariusze celni z komórki zwalczania przestępczości wytypowali do kontroli szczegółowej dostawczego mercedesa na ukraińskich numerach rejestracyjnych. Funkcjonariusz celny, patrolujący przejście graniczne w asyście czworonożnego pomocnika – psa Porto, zwrócił uwagę na szczególne zainteresowanie psa tym właśnie samochodem. Za kierownicą pojazdu siedział 31-letni obywatel Ukrainy Wolodymyr F., który podróżował w towarzystwie 51-letniego rodaka, Jakiwa B.
W budynku kontroli szczegółowej przeszukujący samochód funkcjonariusze znaleźli w nim 290 paczek papierosów różnych marek bez polskich znaków akcyzy. Kontrabanda ukryta były w kole zapasowym. Do próby przemytu przyznał się 51-letni towarzysz kierowcy. Mężczyzna został ukarany mandatem gotówkowym w wysokości 3,2 tys. zł.
Na tym jednak celnicy z Hrebennego nie zakończyli kontroli mercedesa. Pod jednym z foteli mundurowi znaleźli 60 opakowań perfum i wód toaletowych znanych marek. Ich wartość rynkową kontrolujący oszacowali na blisko 10 tys. zł.
31-letni kierowca samochodu wyjaśnił, że kosmetyki są własnością kolegi, który poprosił go o ich dostarczenie do Warszawy. W związku z próbą przemytu perfum na poczet grożącej mężczyźnie kary grzywny funkcjonariusze zabezpieczyli 500 zł. Jeśli się okaże, że perfumy są podrabiane, a właściciel praw do znaków towarowych złoży wniosek o ściganie sprawcy, obywatelowi Ukrainy może też grozić odpowiedzialność karna.
Postępowanie w obu sprawach prowadzi Urząd Celny w Zamościu.
Info i fot. SCRP