Zadębce, mała wioska koło Trzeszczan. Tam żyją i gospodarują Barbara i Stanisław Turkiewiczowie. Hodują kaczki i kury, mają trochę pola (2,2 ha stoi na 26-letnią córkę). Dom skromniutki, nawet łazienki nie ma. Za potrzebą chodzi się do sławojki.
Reklamy
– Z gospodarki nie mamy dochodu, trochę ziemniaków, marchewki, pietruszki – załamują ręce. – A tu jeszcze nas taka tragedia spotkała. Biednemu wiatr w oczy…
Więcej…
Reklamy
źródło i fot. tygodnikzamojski.pl
Reklamy