Papierosy o szacunkowej wartości rynkowej 25 tys. zł przemycał z Ukrainy kierowca polskiej ciężarówki. Kontrabandę ukrył w przerobionym zbiorniku na paliwo. Przemyt udaremnili funkcjonariusze Służby Celnej z komórki zwalczania przestępczości w Hrebennem.
Ciężarowe volvo na polskich numerach rejestracyjnych funkcjonariusze skontrolowali w piątek (07.06). Zgodnie z przedstawioną do odprawy celnej dokumentacją, auto przekraczało granicę bez towaru. Jednak po prześwietleniu samochodu urządzeniem RTG i rewizji w budynku kontroli szczegółowej okazało się, że ciężarówka nie była pusta.
W zbiorniku na paliwo znajdowały się papierosy różnych marek – w sumie 2.220 paczek. Ukrycie takiej ilości kontrabandy możliwe było dzięki specjalnemu przekonstruowaniu zbiornika.
Kierowca ciężarówki przyznał się do próby przemytu. Jak tłumaczył, papierosy kupił w sklepie w Łucku i wiózł do Polski z myślą o przeznaczeniu ich na własny użytek. Problem w tym, że zgodnie z obowiązującymi przepisami mężczyzna mógł przywieźć do Polski jedynie 2 paczki papierosów. Tymczasem przysługującą mu normę przekroczył ponad 1000-krotnie.
Funkcjonariusze zatrzymali nielegalne wyroby tytoniowe, a także ciągnik siodłowy, który będzie stanowił dowód rzeczowy popełnionego przez mężczyznę przestępstwa karnego skarbowego. Kierowca wpłacił też 3,5 tys. zł na poczet grożącej mu kary grzywny. Postępowanie w sprawie prowadzi Urząd Celny w Zamościu.
Info i fot. SCRP