Przemyt ponad dziewiętnastu tysięcy paczek papierosów udaremnili mundurowi kontrolujący pociąg relacji Kijów-Warszawa.
Pierwszą partię nielegalnych papierosów, o szacunkowej wartości rynkowej blisko 30 tys. zł, zatrzymano w piątek (24.05.) podczas wspólnej akcji celników z komórki dozoru z Lublina, policjantów z Puław oraz funkcjonariuszy Służby Ochrony Kolei z Dęblina. Kontrolując jadący z Kijowa pociąg, na odcinku Lublin-Dęblin mundurowi przyłapali trzech mieszkańców Ukrainy: Mykolę P., Swiatoslawa K. i Siergieja K. w momencie, gdy ci wyjmowali papierosy z dachu pociągu. Pomimo nie budzącej wątpliwości sytuacji, mężczyźni twierdzili, że papierosy – w sumie 2.729 paczek nie należą do nich. Mężczyznami zajęła się policja.
Jednak prawdziwym rekordem pod względem ilości nielegalnych papierosów zakończyła się kontrola pociągu Kijów-Warszawa przeprowadzona w nocy z niedzieli na poniedziałek (26/27.05.). Funkcjonariusze Służby Celnej z kolejowego przejścia granicznego w Dorohusku i komórki zwalczania przestępczości w Lublinie z różnych skrytek konstrukcyjnych wydobyli 16.687 paczek papierosów. Pochodzące zza wschodniej granicy wyroby tytoniowe ukryte były m.in. w łukach nad oknami, dachu wagonu, ściankach korytarza, przewodach wentylacyjnych oraz w zbiorniku na wodę. Ilość kontrabandy była na tyle duża, że konieczne było wyłączenie wagonu ze składu pociągu.
Zarzut nielegalnego wprowadzenia papierosów na obszar Unii Europejskiej usłyszało pięć osób narodowości ukraińskiej – w tym podróżna, która przewoziła w bagażu kilkadziesiąt paczek papierosów oraz czterech pracowników obsługi pociągu.
Szacunkowa wartość rynkowa zajętych w pociągu papierosów przekracza 211 tys. zł.
Źródło i fot: bialapodlaska.uc.gov.pl