W poniedziałek rano (18.03.) w oplu kierowanym przez Oleksandra P. celnicy z Dorohuska znaleźli 1160 paczek papierosów o wartości przekraczającej 12 tys. zł. Nielegalny towar znajdował się w słupkach bocznych samochodu, panelu, drzwiach oraz w należącym do mężczyzny bagażu. Obywatel Ukrainy przyznał się do próby przemytu. Za nielegalne wprowadzenie wyrobów tytoniowych na obszar UE grozi mu wysoka grzywna.
Kilka dni wcześniej, w czwartek (14.03.), funkcjonariusze z komórki zwalczania przestępczości w Dorohusku z pomocą Vivi, psa służbowego szkolonego do wykrywania wyrobów tytoniowych, zatrzymali ponad 2 tys. paczek papierosów. Kontrabanda o wartości rynkowej przekraczającej 20 tys. zł ukryta była w zbiorniku paliwa, zderzakach, podłużnicach oraz przekonstruowanych progach i nadkolach dostawczego volkswagena. Kierujący pojazdem 28-letni Mykola B. przyznał się do próby przemytu. Mężczyzna usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa skarbowego i musi liczyć się z wysoką grzywną. Poza papierosami funkcjonariusze zatrzymali także przystosowany do przemytu, warty około 22 tys. zł samochód.
Postępowanie w obu sprawach prowadzi Urząd Celny w Lublinie.
Źródło i fot: bialapodlaska.uc.gov.pl
