Hrubieszowscy policjanci dzięki sąsiedzkiej czujności zatrzymali na gorącym uczynku kradzieży z włamaniem 60-letniego mężczyznę. Sprawca poprzez wybicie szyby włamał się do jednego z domów, skąd zabrał cukierki i zupki chińskie.
Reklamy
Wczoraj około godziny 19:00 dyżurny hrubieszowskiej policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że w miejscowości Strzyżów, przy jednej z posesji kręci się podejrzany mężczyzna. Zgłaszającą była 42-latka, która mieszka po sąsiedzku. Kobieta usłyszała dźwięk tłuczonego szkła oraz zauważyła postać kręcącą się przy domu. Wzbudziło to jej niepokój, więc od razu powiadomiła policję.
Na miejscu patrol policji ujawnił, że w podanym domu jest wybita szyba w oknie. Kiedy mundurowi weszli do środka zobaczyli mężczyznę, który buszuje w lodówce i plądruje kuchenne szafki. Starszy pan kieszenie kurtki wypchane miał cukierkami i zupkami w proszku. Mężczyzna został zatrzymany. Okazał się nim 60-letni mieszkaniec gm. Horodło. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, że ma blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Wartość skradzionych artykułów spożywczych właściciele oszacowali na kwotę 10 złotych.
Po zatrzymaniu mężczyzna został osadzony w policyjnym areszcie. Kiedy wytrzeźwieje, usłyszy zarzuty kradzieży z włamaniem, za co kodeks karny przewiduje do 10 lat pozbawienia wolności.
Na wyróżnienie zasługuje tu wzorowa postawa sąsiadów, których czujność i właściwa reakcja przyczyniły się do schwytania włamywacza.
Źródło: KPP w Hrubieszowie (EK)