W poniedziałek póżnym popołudniem wracałem z kolegą z piekarnii. Idąc ulicą Czerwonego Krzyża przypadkowo rzuciliśmy wzrokiem na słup trakcji elektrycznej na którym pomiędzy izolatorami wisiało coś dziwnego. Początkowo myśleliśmy że to reklamówka, ale gdy podeszliśmy bliżej okazało się że to…
Reklamy
Zdechły kotek!. Na pewno uciekał przed psem lub przed czymś innym i pomylił drzewo ze słupem. Zamiast w bezpiecznej kryjówce znalazł się…w kocim raju.
Ł.M.
Reklamy