Od 24 czerwca do 17 lipca 2012 r. przebywam na obozie wysokogórskim w miejscowości St. Moritz wraz z kolegami z kadry: Rafałem Augustynem i Dawidem Tomalą oraz naszymi trenerami: Stanisławem Marmurem i Grzegorzem Tomalą.
Reklamy
W St. Moritz pierwszy raz, ale jestem zadowolony z warunków, jakie tu panują.
Na treningi jeździmy na trasę o długości 5 km., a około 300 m. od hotelu znajduje się stadion i droga przy jeziorze w centrum miasteczka, gdzie chodzę na krótsze treningi.
Reklamy
Korzystamy z basenu i siłowni, jak i odnowy biologicznej.
Atmosfera na obozie jest bardzo dobra. Cisza i spokój pozwalają na spokojne przygotowania do Igrzysk w Londynie.
Reklamy
Pozdrawiam z St. Moritz,
Rafał Fedaczyński