Johannesburg (RPA)
Dodatnie temperatury w grudniu i duża wysokość nad poziomem morza – to idealne miejsce na trening dla chodziarza. Republika Południowej Afryki, a dokładnie Johannesburg to miasto, gdzie corocznie trenujemy do najważniejszych imprez krajowych i zagranicznych.
i>W RPA towarzyszą mi: Grzegorz Sudoł, Rafał Agustyn i Rafał Sikora oraz opiekun dr Krzystof Kisiel i masażysta mgr Jarosław Danak.
Pierwszych kilka dni nie zapowiadały udanych treningów, gdyż padał ulewny deszcz. Jednak to już przeszłość i obecnie możemy się cieszyć słoneczną pogodą.
Kiedy w Polsce pada śnieg i wieje chłodem, tutaj spokojnie możemy się przygotowywać do sezonu startowego. Po powrocie z RPA mam zamiar wystartować w Halowych Mistrzostwach Polski na 5 km w ramach przetarcia i sprawdzianu przed dalszym treningiem.
Nie ukrywam jednak, że dam z siebie wszystko i spróbuję nawiązać walkę z najlepszymi na tym dystansie.
Myślę, że mój duch walki i upór w końcu pozwolą mi stanąć na najwyższym podium na tym sprinterskim dystansie.
Pozdrawiam z gorącej Afryki
Rafał Fedaczyński
foto
Rafał Augustyn
Hrubieszow LubieHrubie 2009