Tegoroczny remont ul. Ciesielczuka przewidywał przebudowę chodnika na odcinku takim jak wykonano.
W roku poprzednim wykonano remont nawierzchni ul. Grotthusow i części ul. Ciesielczuka i jakoś nie przeszkadzało nikomu, że nie zrealizowano wtedy nawet jednego metra chodnika, pomijając fakt, że na pewnym odcinku nie ma miejsca na chodnik (zdjęcia).
Pozdrawiam – Rozsądny Czytelnik
PS. Gdzie są radni i władze osiedli, czy sołtys Sławęcina, na etapie ustalania zakresów prac do wykonania? Inwestycje na terenie Miasta nie są żadną tajemnicą, są znane po uchwaleniu budżetów Miasta i Starostwa. Czemu osoby zainteresowane pojawiają się w trakcie robót lub po wykonaniu?
Sprostowanie dotyczy artykułu:
WIADOMOŚCI – Hrubieszów: Ciesielczuka wyremontowana prawie cała – „prawie robi różnicę”
(fot. Czytelnik LH)