Stanowisko takie zajął Urząd Ochrony Danych Osobowych (UODO) odnosząc się do nowelizacji Kodeksu pracy obowiązującej od dnia 04 maja 2019 roku. Zgodnie z opinią UODO informacja o stanie trzeźwości pracownika należy do kategorii danych szczególnych, zaś takie dane, zgodnie z art. 221b Kodeksu pracy, pracodawca może przetwarzać, gdy pracownik bądź kandydat do pracy wyrazi na to zgodę i z własnej inicjatywy przekaże takie dane.
UODO zastrzega równocześnie, iż to zasady określone w ustawie o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (zwana dalej WTPA) oraz zasady ochrony prywatności oraz godności pracownika, są przeszkodą do realizacji przez pracodawcę samodzielnych kontroli stanu trzeźwości pracowników. Według UODO zgodnie z przepisami WTPA weryfikacja stanu trzeźwości może nastąpić po spełnieniu następujących warunków: na żądanie kierownika zakładu pracy, osoby przez niego upoważnionej lub pracownika, co do którego zachodzi uzasadnione podejrzenie, że spożywał alkohol w czasie pracy lub stawił się do niej w stanie po użyciu alkoholu, badanie stanu trzeźwości pracownika przeprowadza uprawniony organ powołany do ochrony porządku publicznego (np. policja), zaś zabiegu pobrania krwi dokonuje osoba posiadająca odpowiednie kwalifikacje zawodowe, co ma zapewnić wiarygodność wyniku badania. (źródło: https://uodo.gov.pl/pl/138/1076).
UODO podkreślił również, iż w sytuacji uzasadnionego podejrzenia, że pracownik stawił się do pracy w stanie po użyciu alkoholu albo spożywał alkohol w czasie wykonywania obowiązków służbowych, to kierownik zakładu pracy lub osoba przez niego upoważniona mają obowiązek niedopuszczenia takiej osoby do pracy, bowiem samo uzasadnione podejrzenie jest wystarczające, aby nie dopuścić pracownika do pracy. Pracodawca, w opinii UODO, w ogóle nie musi angażować policji celem przebadania pracownika alkomatem, takie działania może wdrożyć pracownik, który przeczy stawianemu mu zarzutowi. UODO wskazał również, iż środowiska pracodawców winne podjąć inicjatywę zmian legislacyjnych, jeżeli w określonych grupach zawodów istnieje konieczność zapewnienia pracodawcy samodzielnego przeprowadzania badań stanu trzeźwości pracowników, w tym również wyrywkowych.
Tyle w teorii. Praktyka wskazuje jednak na pewne zagrożenia tez wyrażonych w opinii UODO. W pierwszej kolejności wskazać należy, iż pracodawca ma obowiązek niedopuszczenia do pracy pracownika jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że stawił się on do pracy w stanie po użyciu alkoholu albo spożywał alkohol w czasie pracy. (art. 17 ust. 1 WTPA). Złamanie tego zakazu, może rodzić po stronie pracodawcy odpowiedzialność karną, w szczególności wówczas, gdy dochodzi do jakiejś tragedii.
Istota problemu opiera się jednak na sformowaniu „uzasadnione podejrzenie”. Z orzeczeń sądów pracy wyraźnie wynika, że same zeznania świadków wskazujące na: wyczuwalną woń alkoholu, zataczanie się czy też bełkotliwą albo niezrozumiałą mowę, są niewystarczające dla przyjęcia, iż pracownik słusznie został odsunięty od swoich obowiązków, zastosowano wobec niego karę porządkową albo został zwolniony z pracy dyscyplinarnie. Takie zachowanie pracownika zawsze obligują pracodawcę do zbadania stanu jego trzeźwości za pośrednictwem policji. Zaniechanie powyższego może być przyczyną przegranej sprawy pracowniczej. Jeszcze raz podkreślić, bowiem należy, iż może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika z powodu jego nietrzeźwości tylko na podstawie wyników badania wykonanego przez uprawniony organ powołany do ochrony porządku publicznego. Wynik kontrola alkomatem prywatnym, jakkolwiek może być uznany za okoliczność „uzasadniającą podejrzenie” nie jest uznawany za wystarczający.
Czy jednak pracodawcy powinni zrezygnować z badań alkomatami „prywatnymi”? Oczywiście należy to pozostawić do decyzji każdego pracodawcy, z równoczesnym rozważeniem zagrożeń, jakie może sprowadzić nietrzeźwy pracownik oraz kwestii, w jaki sposób wykazać, że zaistniało „uzasadnione podejrzenie” w sytuacji, gdy policja przyjechała na kontrolę stanu trzeźwości po 2/3 godzinach i alkomat wskazał na stan trzeźwości, mimo, iż wcześniej pracownik na trzeźwego nie wyglądał. Z całą jednak pewnością pracownik musi na taką kontrolę wyrazić zgodę.
adwokat Magdalena Kusik-Balicka
Kancelarie Adwokatów i Radców Prawnych DĄBEK & KUSIK
22-500 Hrubieszów, ul. Rynek 36
www.dabekkusik.pl
we współpracy ze Stowarzyszeniem Sołtysów Gminy Hrubieszów w Hrubieszowie
oraz Stowarzyszeniem Inicjatyw Wschodnich w Hrubieszowie